Wiosna rozpoczęła się już na dobre, dlatego też motocykliści z Sieradza przypomnieli o swoim istnieniu, inicjując tegoroczną akcję "Patrz w lusterka - motocykliści są wszędzie".
W zeszłą niedzielę kilkadziesiąt osób zrzeszonych w Sieradzkiej Grupie Motocyklowej zorganizowało paradę ulicami Sieradza z udziałem własnych maszyn. Następnie rozpoczęła się główna część akcji, o której opowiadają nam sami motocykliści.
Wszyscy zebrali się więc w okolicach ronda im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, gdzie rozdawali przejeżdżającym kierowcom często spotykane naklejki "Patrz w lusterka - motocykliści są wszędzie". Akcja ma na celu zwrócenie uwagi kierowcom pojazdów czterokołowych, że poruszający się jednośladami są takimi samymi równoprawnymi użytkownikami dróg.
Co roku bowiem na naszych drogach giną w wypadkach motocykliści i często dzieje się tak przez nieuwagę kierowców innych pojazdów. Nieprawidłowe wymijanie czy ignorowanie prawidłowo wyprzedzających motocyklistów często prowadzi do różnych tragedii.
Po akcji na sieradzkim rondzie jej uczestnicy spotkali się pod knajpą "Skazani na bluesa", gdzie z udziałem ratowników medycznych przeprowadzono szkolenie udzielania pierwszej pomocy poszkodowanym w wypadkach komunikacyjnych. Można było m.in. zobaczyć, jak ściąga się kask z głowy motocyklisty, który uległ wypadkowi. Uczestniczący w niedzielnych szkoleniach lek. Andrzej Wiśniewski już zapowiada, że będą one kontynuowane jak najczęściej, by każdy chętny mógł nauczyć się podstawowych zasad pierwszej pomocy.
Wśród uczestników niedzielnej akcji zobaczyć można było również funkcjonariuszy policji, którzy mówili nam o potrzebie organizowania tego typu inicjatyw, apelując zarówno do kierowców aut, jak i do motocyklistów o rozwagę. - Jeśli wsiada się na motocykl, powinniśmy poruszać się tak, aby nie zagrażać sobie ani również innym uczestnikom ruchu drogowego - tłumaczył kom. Grzegorz Będkowski, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu.