Do naszej redakcji zadzwonił Czytelnik z prośbą o poradę, co zrobić w przypadku kradzieży jednej z tablic rejestracyjnych w swoim aucie.
Sytuacja, w której znika tablica rejestracyjna pojazdu, może zdarzyć się każdemu z nas. Najczęściej tablice są kradzione ze stojących na parkingu samochodów, choć można je także "zgubić" podczas jazdy. Co zrobić, gdy odkryjemy brak tablicy?
Fakt kradzieży tablicy należy zgłosić na policję oraz do odpowiedniego powiatowego wydziału komunikacji. Przy braku tylko jednej z tablic można wyrobić jej duplikat i wtedy urzędnicy nakleją nam nowe hologramy na obie tablice. Problem może pojawić się jednak wtedy, gdy wyjedziemy za granicę i nie znamy języka - skradzione tablice zgłoszone polskiej policji automatycznie stają się poszukiwanymi w całej Europie.
Znawcy tematu radzą więc wymienić obie tablice na nowe, a tę, która nam ewentualnie została, oddać do wydziału komunikacji. Poza tym wymiana tablic załatwiana jest w urzędach od ręki, zaś na duplikat trzeba czekać około dwóch tygodni. Co gorsze, przez czas oczekiwania nie wolno poruszać się samochodem, gdyż brak nawet jednej z tablic jest wykroczeniem, za które można zostać ukaranym mandatem od 20 do 500 zł, jednym punktem karnym oraz zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego pojazdu.
Naszemu Czytelnikowi dziękujemy za temat i czekamy na kolejne pytania, które można zadawać telefonicznie (666 10 30 50) lub poprzez pocztę elektroniczną.
