Wczoraj w Wyższej Szkole Humanistyczno-Ekonomicznej w Sieradzu można było poznać zagadnienia związane z giełdą.
Podczas spotkania przedstawiciele Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych i BRE Domu Inwestycyjnego opowiadali o tym, jak bezpiecznie grać na giełdzie.
Przybyli na spotkanie mogli poznać więc podstawy inwestowania, m.in. zakładania rachunku inwestycyjnego, ale omawiano też bardziej skomplikowane kwestie.
Zgromadzeni wysłuchali informacji o tym, co charakteryzuje grających oraz jakie są najczęściej spotykane mity dotyczące grania na giełdzie. Przedstawiciele domu maklerskiego wyjaśnili, czym się różni akcja od obligacji oraz poruszyli inne tematy, z którymi musi zmierzyć się początkujący akcjonariusz. Członkowie Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych mówili, jakie mają prawa akcjonariusze oraz co mogą robić ze swoimi akcjami i obligacjami. Przybyli mogli także dowiedzieć się, czym jest akcjonariat obywatelski.
- Jest to program, który ma na celu popularyzację długoterminowego inwestowania na giełdzie wśród społeczeństwa. Chodzi o to, żeby odczarować negatywny stereotyp inwestora giełdowego. Inwestowanie na giełdzie jest bowiem dostępne dla każdego z nas, wystarczy trochę zainteresowania - opowiadali prowadzący spotkanie.
"Wczoraj w Wyższej Szkole Handlowo-Ekonomicznej w Sieradzu można było poznać zagadnienia związane z giełdą..."
Gdzie w Sieradzu jest Wyższa Szkoła Handlowo - Ekonomiczna?
wpisz w google i się dowiesz, Mickiewicza 6
Niestety ale nie ma takiej szkoły w Sieradzu, z resztą jak widać redaktor zdążył poprawic nazwe szkoły na prawidłową. Szkoda, tylko że tak po cichu.
Dobra Nowina czepiasz się, dla mnie to i tak jest Wyższa Szkoła Prania w Rzece i Suszenia na Kamieniu :P
Oczywiście, że się czepiam! Jednak to czepianie się nie jest bezpodstawne. Skoro prowadzimy portal dziennikarski to już bądźmy przygotowani odpowiednio do prezentowania wiadomości. Takie babole świadczą tylko o braku profesjonalizmu, a to jakiego rodzaju jest to uczelnia nie ma tu najmniejszego znaczenia. Ja poważnie na początku zaczelam sie zastanawiać czy i gdzie jest taka szkoła w Sieradzu, bo może coś mi umknęło jak widać jednak tym razem Pan Andrzejak dał ciała.
Dobra Nowina a pisząc to przeżyłaś profesjonalny orgazm?
Rafał - pierwsze i ostatnie ostrzeżenie...