Kliknij, aby zobaczyć powiększenie 12 października 2011 r. w Powiatowej Bibliotece Publicznej odbyło się spotkanie z Antonim Liberą - pisarzem, tłumaczem, reżyserem teatralnym, znawcą twórczości Samuela Becketta.
Dowiedzieliśmy się, jakim człowiekiem prywatnie był ów dramaturg irlandzki. Jako niezwykle skromny człowiek unikał rozgłosu i kontaktów z mediami. Na wieść, że został laureatem Nagrody Nobla powiedział: "Co za katastrofa!". Beckett wspierał Polaków w czasie stanu wojennego, a swoje nagrody pieniężne często przeznaczał na cele charytatywne.
Antoni Libera mówił, na jakie problemy natrafiał podczas tłumaczenia dzieł Becketta. Jako tłumacz zawsze stara się w taki sposób przełożyć tekst oryginalny, żeby jak najlepiej trafił do czytelnika. Antoni Libera opowiadał też o swoich książkach: "Madame", "Godot i jego cień", "Błogosławieństwo Becketta i inne wyznania literackie". Pisarz wyjaśnił, skąd pochodzi zdanie rozpoczynające i kończące powieść "Madame". Wyjawił również, dlaczego zdecydował się napisać autobiograficzną powieść pt. "Godot i jego cień". Przede wszystkim chodziło tutaj o utrwalenie rozmowy z Samuelem Beckettem i ukazanie, jak w młodym człowieku rodziła się fascynacja jego twórczością.
Czytelnicy pytali autora, nad czym obecnie pracuje. W najbliższym czasie ukaże się zbiór opowiadań "Warszawa mówi". Wśród dwudziestu opowiadań o naszej stolicy znajdzie się też opowiadanie "Widok z góry i z dołu" Antoniego Libery - rodowitego warszawianina.
Na zakończenie spotkania Antoni Libera odczytał fragment swojego tłumaczenia "Fedry" J. Racine'a.
