Dziś w Polsko-Libijskiej Izbie Gospodarczej w Sieradzu odbyło się spotkanie chętnych do wyjazdu na misję humanitarną do Libii.
Pielęgniarki z Sieradza chcą pomagać swoim koleżankom w Libii podczas misji, dlatego zgłosiły się do akcji organizowanej przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych wspólnie z przedstawicielami Libii.
MSZ opracowało specjalny program skierowany do pielęgniarek i lekarzy z Polski. Wszyscy, którzy zostaną zakwalifikowani, polecą do Libii na dwa tygodnie do tworzonych tam szpitali, aby pomagać poszkodowanym podczas zdarzeń w tym kraju.
- Nie spodziewaliśmy się aż tak dużego odzewu pielęgniarek z regionu, tym bardziej, że na początku za wyjazd nie miały one dostać wynagrodzenia. Dopiero po rozpoczęciu naboru ministerstwo zadeklarowało, że każda osoba dostanie 8700 zł brutto - powiedziała nam Maria Jolanta Król, dyrektor generalny Polsko-Libijskiej Izby Gospodarczej.
- Gdy dostaliśmy na oddziale wiadomość o projekcie, sporo koleżanek wyraziło nim zainteresowanie. Stwierdziłyśmy, że warto dołożyć swoją cegiełkę i złożyłyśmy CV. Tak to się zaczęło, a teraz jedna z naszych koleżanek jest już na miejscu - opowiadała Krystyna Pędziwiatr wybierająca się na misję.
- Na pewno jest to wyzwanie, ale nie boję się jechać. Trzeba po prostu spróbować. Spodziewam się najgorszego, w końcu to kraj wojny, ale mimo tego mam zamiar pomóc mieszkańcom. Oni tego potrzebują - tłumaczyła z kolei Małgorzata Balcerzak.
W poniedziałek cztery pierwsze pielęgniarki wyjechały już do Libii, na 17 października planowany jest kolejny wyjazd. Cała akcja humanitarna ma trwać do końca grudnia. MSZ zapewnia bezpieczeństwo wszystkim, którzy wyjadą na misję oraz pokrywa koszty ubezpieczenia i transportu w obie strony.
Telefon do Polsko-Libijskiej Izby Gospodarczej w Sieradzu: +48 43 8260120.
