Dzięki zapisom sklepowego monitoringu sieradzcy policjanci zatrzymali sklepowego złodzieja. 22-latek pieniądze uzyskane ze sprzedaży skradzionych rzeczy wydawał na hazard.
Złodziej został zauważony na monitoringu przez ochroniarzy jednego z sieradzkich marketów w czwartek. Mężczyzna wyniósł ze sklepu, w tym dniu jak i dzień wcześniej, przedmioty o wartości kilkuset złotych, między innymi torbę turystyczną i wiertarkę. Policjanci z łatwością ustalili personalia złodziejaszka, bowiem jest im już znany z innych kradzieży.
Ponadto wspólnie z pracownikami marketu ustalono, że widoczny na filmie mężczyzna we wrześniu tego roku skradł ze sklepu trzy butelki markowego alkoholu o wartości ponad 350 złotych. Jeszcze tego samego dnia trafił on w ręce policjantów i ostatnią noc spędził w policyjnym areszcie.
W piątek usłyszał zarzut kradzieży mienia. Zatrzymany 22 - latek przyznał się do zarzutu. Wyjaśnił, że skradzione przedmioty sprzedawał za pół ceny przygodnym osobom, a pieniądze przeznaczał głównie na gry hazardowe. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.