Sporą czujnością wykazał się mieszkaniec Złoczewa, który w porę spostrzegł, że mini-koparkę chce mu sprzedać oszust.
Złoczewianin dał ogłoszenie w internecie, że chce kupić mini-koparkę. 20 czerwca 2015r. otrzymał telefon od mężczyzny z ofertą maszyny za ponad 20 tysięcy złotych. Jeszcze tego samego dnia obaj panowie spotkali się, aby dokonać transakcji.
W trakcie podpisywania umowy kupna - sprzedaży mieszkaniec Złoczewa zwrócił uwagę, że zdjęcie w dowodzie osobistym, którym posługiwał się sprzedający przedstawia prawdopodobnie inną osobę. Również jego podejrzenie wzbudził podpis, który złożył na umowie sprzedający. Różnił się on od tego w dowodzie. Ponieważ kupujący nabrał podejrzeń obaj panowie udali się do Komisariatu Policji w Złoczewie, aby wyjaśnić wątpliwości.
Policjanci szybko ustalili, że 25 - letni mieszkaniec województwa lubelskiego posługiwał się nie swoim dowodem osobistym. Również nie potrafił racjonalnie wyjaśnić do kogo poprzednio należała oferowana do sprzedaży mini-koparka. Tłumaczył policjantom, że koparkę kupił wcześniej od jakiegoś obywatela Ukrainy, ale nie potrafił podać bliższych szczegółów. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Następnego dnia usłyszał między innymi zarzut podrobienia umowy oraz usiłowania oszustwa. Mężczyźnie grozi łącznie do 8 lat pozbawienia wolności.