Dzięki prawidłowej postawie mieszkanki powiatu sieradzkiego, policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu zatrzymali kuriera, odbierającego pieniądze z tak zwanej metody na "wnuczka".
W czwartek 7 maja przed południem mieszkanka powiatu sieradzkiego odebrała telefon i usłyszała zachrypnięty i niewyraźny głos pytający czy to mama. Kobieta bezwiednie wymieniła imię syna, a dzwoniący to potwierdził. Następnie powiedział, że spowodował wypadek w którym ucierpieli ludzie. Dodał, że musi mieć natychmiast pieniądze, aby opłacić policjantów, prokuratora i pokrzywdzonych w wypadku, bo inaczej trafi do więzienia. Mężczyzna stwierdził, że potrzebuje 150 tysięcy złotych.
Kobieta początkowo pomyślała, że to faktycznie dzwoni jej syn. Jednak w trakcie rozmowy zaczęła nabierać podejrzeń co do tożsamości dzwoniącego mężczyzny. Pomimo trwającego połączenia udało się jej powiadomić policję. Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego natychmiast podjęli działania zmierzające do zatrzymania oszustów. Kobieta będąc już pod opieką policjantów udała się do jednego z banków na terenie miasta. Tam w trakcie dalszej rozmowy z oszustem poinformowała go, że nie może wypłacić od razu takiej sumy pieniędzy. Stwierdziła, że może to być maksymalnie 40 tysięcy złotych.
Mężczyzna podający się za syna powiedział, że na początek może być taka kwota. Dodał, że odbierze ją jego znajomy gdyż sam jest w komendzie w Łodzi. Kilkanaście minut później kobieta poszła na ulicę Kościuszki w Sieradzu, gdzie miał czekać na nią kurier. Przez cały ten czas towarzyszyli jej ubrani po cywilnemu policjanci. Po chwili doszedł do niej młody człowiek mówiąc, że ma odebrać paczkę. W tej samej chwili został zatrzymany przez przebywających w pobliżu kryminalnych.
Przy zatrzymanym mężczyźnie znaleziono między innymi prawie 10 tysięcy złotych. W czasie dalszych czynności ustalono, że pieniądze te zostały odebrane dwa dni wcześniej od mieszkanki Kłobucka, która dała się nabrać oszustom i przekazała zatrzymanemu mężczyźnie pieniądze.
W najbliższym czasie pokrzywdzona kobieta otrzyma z powrotem swoją gotówkę. Zatrzymanemu 25 - letniemu mieszkańcowi województwa śląskiego grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Niewątpliwie do postawy kobiety między innymi przyczyniła się doskonała współpraca mediów z policją. Wielokrotne nagłaśnianie metod postępowania oszustów jak i możliwości przeciwdziałania, w tym przypadku przyczyniło się do zatrzymania kuriera.