Podróżnik Michał Książek po raz kolejny wrócił do rodzinnego Sieradza, by spotkać się z czytelnikami Powiatowej Biblioteki Publicznej. Tym razem wspominał podróż przez zamarzniętą rzekę Kołymę. Spotkanie nosiło tytuł "Kołyma, Iwan, Kamaz i lód".
Polakom Kołyma kojarzy się jak najgorzej - z zesłaniami, gułagami, potężnym mrozem i śmiercią. Ale Kołyma to nie tylko złowieszcza kraina geograficzna. Taką nazwę nosi również rzeka, a także odcięta od świata miejscowość, do której nie ma żadnej drogi dojazdowej.
-Dla wielu ludzi Kołyma była i jest domem, choć warunki życia w tym domu do łatwych nie należą. Zima trwa tam 8-9 miesięcy w roku. W tym czasie temperatura dochodzi nawet do minus 60 stopni. Wszystko wokół całkowicie zamarza. Paradoksalnie jest to czas, który sprzyja transportowi kołowemu, bo zamarznięte rzeki liczące po kilka tysięcy kilometrów długości tworzą drogi dojazdowe do miejsc, w które latem trudno się dostać - opowiada Michał Książek.
Drogami tymi wożone jest zaopatrzenie do miejscowości zagubionych w bezkresach Rosji. Opowieść "Kołyma, Iwan, Kamaz i lód" to opis właśnie takie podróży, odbywanej wraz z dwoma kierowcami ciężarówki - Iwan wraz z synem Wową wieźli 10 ton żywności. Podróżnik przemierzał zamarzniętą, pokrytą śniegiem Kołymę, poznając życie nielicznych mieszkańców tych okolic. Badał również stosunek miejscowej ludności do Polaków.
Okazuje się, że wśród nich wciąż żywe są wspomnienia o naszych rodakach, którzy trafili tam na zesłanie. W większości byli to ludzie wykształceni, różnych dziedzin: budownictwa, architektury, medycyny. Pozostawili po sobie bardzo dobre wspomnienia. Miejscowi cenili ich zdolności, pracowitość i chęć niesienia pomocy. Polska i Polacy do dzisiaj budzą tam jak najlepsze skojarzenia.
Michał Książek pochodzi z Sieradza, jest podróżnikiem i przewodnikiem syberyjskim. Od 2000 roku przemierza przestrzenie Syberii, a to, co widzi i przeżywa, opisuje w prasie. Napisał też książkę - "Jakuck. Słownik miejsca", wydaną w 2013 roku i prezentowaną już w Sieradzu, podczas spotkania z czytelnikami PBP w październiku 2013. Interesuje go syberyjska przyroda oraz losy zsyłanych tam przez lata Polaków