W sobotę 7 marca po godzinie 21 sieradzka straż pożarna interweniowała w jednym z domów jednorodzinnych przy ulicy Bohaterów Września w Sieradzu.
Po dojeździe jednostek na miejsce okazało się, że palą się sadze w kominie, co spowodowało sine zadymienie.
Strażacy mieli problem z dostaniem się do komina w szeregowcu, gdyż wyłaz na dach znajdował się w innej części budynku. Dlatego też na miejsce ściągnięto podnośnik ze Zduńskiej Woli. Aby nie uszkodzić komina, pożar gaszono gaśnicami proszkowymi.
Biorący udział w akcji ratowniczej strażacy przyznawali, że nie widzieli tak oblepionego komina zbrylonymi sadzami. Co ciekawe, właściciel budynku miał aktualny przegląd kominowy. O akcji opowiada młodszy kapitan Artur Miśkiewicz z KP PSP Sieradz:
Teraz właściciel budynku nie może używać kominów do czasu sprawdzenia ich przez kominiarza i dopuszczenia ich do ponownego użytkowania.