W czwartek 13 listopada około godziny 8 kilka urzędów państwowych oraz placówka banku otrzymały zgłoszenie o tym, że w ich budynkach znajdują się ładunki wybuchowe.
Do pracy przystąpili policyjni pirotechnicy, a także funkcjonariusze wydziału dochodzeniowo-śledczego, by ustalić sprawcę alarmu bombowego.
Decyzję o ewakuacji pracowników podjęło kierownictwo banku mieszczącego się w budynku prokuratury. Natomiast pracownicy urzędu skarbowego oraz urzędu kontroli skarbowej zostali na swoich stanowiskach pracy.
To kolejny taki alarm w urzędach na terenie kraju i w naszym regionie.
Zobacz także: Alarmy bombowe w regionie