Wczoraj około godz. 14:30 na odcinku między miejscowościami Burzenin i Waszkowskie młoda pątniczka z grupy muzycznej straciła przytomność.
Z relacji świadka wynika, że dziewczyna nagle upadła na asfalt. Natychmiast dobiegła do niej towarzysząca pielgrzymce grupa medyczna, która zaczęła udzielać 23-letniej Justynie pierwszej pomocy. Od razu na miejsce wezwano też pogotowie ratunkowe.
Dziewczynę reanimowano do czasu przyjazdu ratowników medycznych, którzy zabrali pątniczkę do sieradzkiego szpitala. Obecnie młoda kobieta w stanie krytycznym przebywa na oddziale intensywnej opieki medycznej.
Jak powiedzieli nam lekarze ze Szpitala im. Kard. S. Wyszyńskiego w Sieradzu młoda pątniczka leczyła się na cukrzycę i niewykluczone jest, że choroba ta przyczyniła się do nagłego zatrzymania krążenia. Justyna nadal jest nieprzytomna, jej funkcje życiowe podtrzymuje specjalistyczna aparatura medyczna. Lekarze nie chcą wypowiadać się na temat rokowań dotyczących stanu zdrowia pacjentki.
Oby jak najszybciej wróciła do zdrowia
Ale tytuł naprawde jest dramatyczny. Tyle że kompletnie odbiegający od faktycznych wydarzeń, nie było to zdarzenie drogowe ani potrącenie.. mysle że warto pomyśleć o zmianie tytuły.
Dokładnie... To nie był przecież wypadek.
Biedna dziewczyna, trzymam kciuki za jej powrót do zdrowia. Słowo wypadek nie oznacza tylko zdarzenia drogowego, wystarczy zajrzeć do słownika:
wypadek rz. mnż IIa, D. ~dku
-to, co się wydarzyło; zdarzenie, wydarzenie, fakt
nagłe, niespodziewane zdarzenie, w którego wyniku ktoś poniósł uszczerbek materialny, utracił zdrowie lub życie bądź został narażony na takie niebezpieczeństwo