Zwyrodnialcy potraktowali psa jak przedmiot, doprowadzając do jego śmierci.
W niedzielę 15 czerwca br. około godziny 20.40 dwóch pracowników schroniska dla psów w Wojtyszkach (gm. Brąszewice), wracając ze sklepu, zauważyło z daleka grupkę młodzieży, która kopała między sobą - jak im się początkowo wydawało - jakiś przedmiot. Ponieważ sytuacja ta nie dawała im spokoju, o wszystkim powiedzieli właścicielowi schroniska, sugerując, że może to być nie przedmiot, ale jakiś zwierzak.
Właściciel natychmiast zadzwonił po policję. Kilka minut później na miejsce podjechali funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Błaszkach, którzy wspólnie z pracownikami zatrzymali jednego z będących na polnej drodze mężczyzn. Obok na trawie leżał martwy mały kundelek.
Dość szybko okazało się, że młodzi ludzie zrobili sobie z niego żywą piłkę. Z sobie tylko wiadomych powodów małego psiaka kopali po całym ciele.
Funkcjonariusze szybko ustalili dane personalne pozostałych uczestników zdarzenia. Dzisiaj trzech młodych ludzi w wieku 17- i dwóch 22-latków usłyszało zarzut zabicia i znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem, za co im grozi do 3 lat pozbawienia wolności.