Muzeum Okręgowe w Sieradzu wprowadziło zniżki dla osób chcących obejrzeć jego zbiory. Placówka chce w ten sposób zachęcić mieszkańców regionu do jej odwiedzania całymi rodzinami.
W ciągu roku do sieradzkiego muzeum przychodzi około 17 tys. osób. Podczas ogólnopolskiej akcji Noc Muzeów przewija się przez nie tysiąc zwiedzających, jednak ponad połowa z nich przyznaje, że w muzeum w Sieradzu są po raz pierwszy.
Żeby ten pierwszy nie był ostatnim, Jerzy Kowalski - dyrektor placówki, chce przyciągnąć do niej całe rodziny, oferując im zniżki w biletach. - Za pośrednictwem rodziców chcemy trafić do najmłodszych mieszkańców Sieradza, bo ze względu na malejącą liczbę godzin nauki historii w szkole nauczyciele nie mają czasu na organizowanie lekcji muzealnych. Efekt tego jest taki, że młodzież zupełnie nie orientuje się w historii i sprawach lokalnej społeczności - mówi dyrektor.
Głównym środkiem służącym zwiększeniu zainteresowania ofertą muzeum mają być urozmaicone ceny biletów. Dotychczas za normalny trzeba było zapłacić 5 zł, a za zniżkowy, przysługujący uczniom i studentom - 3 zł. Od 1 stycznia 2014 r. w każdy czwartek młodzież szkolna i studenci mogą kupić bilet już za złotówkę. Ponadto muzeum przygotowuje folder, który będzie podstawą do obniżenia ceny biletu: kto przyjdzie z nim do muzeum, za bilet zapłaci 3 zł.
Oprócz wprowadzenia zniżek muzeum chce również uatrakcyjnić swoją propozycję, organizując więcej przedsięwzięć aktywizujących odwiedzających go gości. W 2014 r. ma więc być więcej działań rekonstrukcyjnych, umożliwiających aktywne poznawanie historii.