Na poligonie przy Komendzie Powiatowej Straży Pożarnej w Sieradzu odbyły się ćwiczenia strażaków z 22 jednostek OSP włączonych do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego.
Dla druhów przygotowano cztery zdarzenia, z którymi mogą się spotkać w życiu codziennym podczas swojej pracy. W pierwszym zadaniu strażacy musieli zabezpieczyć teren przy powalonym drzewie, a także usunąć przeszkodę. Kolejne to wypadek drogowy, w którym poszkodowane są trzy osoby. Ratownicy musieli prawidłowo udzielić pierwszej pomocy przedmedycznej. Trzecie to pomoc osobie chcącej popełnić samobójstwo poprzez skok z trzeciego pietra. Strażacy musieli podjąć negocjacje a ratownicy dotrzeć do desperata i ściągnąć go od okna. Ostatnim zadaniem, z którym należało się zmierzyć, było wyciągnięcie osoby, która wpadła do studni.
- Tego typu ćwiczenia są nam bardzo potrzebne, gdyż pod okiem fachowców możemy przećwiczyć różne warianty i nawet jak popełnimy jakieś błędy to możemy je poprawić. Gdy jedziemy do prawdziwej akcji nie ma czasu na błędy i zastanawianie się, co zrobić - mówili ratownicy.
Dwa pierwsze zadania, z którymi strażacy najczęściej się spotykają, zaliczone zostały bez problemu. Większe problemy druhowie mieli z dwoma pozostałymi ćwiczeniami.
- Chcieliśmy skupić się tym razem na innych epizodach niż tylko pożary, bo ma to odzwierciedlenie w naszych statystykach. Wyjazdy do gaszenia ognia stanowią obecnie 30 procent podejmowanych przez strażaków interwencji, a pozostałe to zupełnie inne zdarzenia - powiedział mł. bryg. Jarosław Wasylik.
Ćwiczenia przeprowadzono w Sieradzu w minioną sobotę 26 października.