Bernardyni z Warty oczekują na remont, którego przeprowadzenie jest niezbędne dla zapewnienia bezpieczeństwa wiernym i samym zakonnikom.
Zarówno klasztor, jak i kościół, wymagają natychmiastowego remontu. Cała elewacja jest w opłakanym stanie, sypią się tynki, widoczne są liczne ubytki w cegłach oraz popękane kominy.
Zakonnicy kilkukrotnie składali wnioski o dofinansowanie renowacji, niestety zawsze były one odrzucane z powodu jakichś braków w dokumentacji, bądź samego niespełniania warunków pomocy. Ostatni wniosek do Urzędu Marszałkowskiego Łodzi został zaakceptowany i kościołowi w Warcie przydzielono ok. 74 tys. złotych na remont elewacji.
Przekazane pieniądze to kropla w morzu potrzeb, bowiem całkowity koszt remontu świątyni i klasztoru wyceniany jest na ok. 8 milionów złotych, z czego 4 miliony to koszt naprawy samego klasztornego dachu. Kwoty są tak duże, ponieważ prace muszą być wykonywane przez specjalistyczne firmy posiadające uprawnienia od konserwatora zabytków. W naszym rejonie jest jedna taka firma, pochodząca z Sieradza i to ona właśnie będzie wykonywała remont.
Ponieważ pieniądze uzyskane z dofinansowania wystarczą na wykonanie zaledwie nikłego ułamka niezbędnych napraw (sam koszt rusztowania to ok. 46 tys. zł), zakonnicy zwracają się z gorącą prośbą do osób mogących pomóc finansowo w remoncie.
W kościele w Warcie znajduje się wiele cennych zabytków i dzieł sztuki, takich jak sarkofag błogosławionego Rafała z Proszowic czy cenne obrazy z XVII wieku szkoły Tomasza Dolabelliego. W podziemiach kompleksu zlokalizowane są groby powstańców styczniowych.
15 sierpnia na przyklasztornym terenie odbędzie się festyn, z którego cały dochód przekazany zostanie na remont kościoła i klasztoru.