Jak wyciągnąć od będących często w złej sytuacji finansowej klientów 115 mln zł? Na taki pomysł wpadła firma udzielająca pożyczek, która swoje przedstawicielstwo miała również w Sieradzu.
Wszczęte w tej sprawie w październiku 2012 roku śledztwo zainicjowane zostało przez jednego z klientów spółki Polska Korporacja Finansowa Skarbiec Sp. z o.o. z siedzibą w Słupsku - obecnie Pomocna Pożyczka Sp. z o.o. z siedzibą w Gdańsku. W treści skierowanego do prokuratury zawiadomienia przedstawił, że w jednym z biur PKF Skarbiec podpisał przedwstępną umowę pożyczki. Warunkiem podpisania umowy pożyczki było wpłacenie opłaty przygotowawczej w wysokości 5-10% kwoty pożyczki. Spełnił ten warunek. Przez pracowników spółki utrzymywany był w przekonaniu, że w najbliższym czasie pożyczkę otrzyma. W późniejszym okresie okazało się, że jej otrzymanie jest uzależnione od spełnienia kolejnych warunków, którym pokrzywdzony nie był już w stanie sprostać. Ostatecznie pożyczki nie otrzymał. Nie zwrócono mu również wpłaconej opłaty przygotowawczej mimo, że o to wnioskował. Kolejne osoby pokrzywdzone, które zgłosiły się do prokuratury w związku z działalnością wskazanej spółki, przedstawiały podobny mechanizm działania.
Dla potrzeb prowadzonego w tej sprawie postępowania zabezpieczono w formie elektronicznej dokumentację finansowo-księgową spółki. Między innymi na jej podstawie ustalono liczbę osób, które za pośrednictwem biur regionalnych spółki funkcjonujących na terenie całej Polski zawarły przedwstępne umowy pożyczki, uiściły opłaty przygotowawcze i nie otrzymały wnioskowanych pożyczek. Liczba takich osób, które są potencjalnymi pokrzywdzonymi, wynosi około 48 tysięcy. Łączna kwota uiszczonych przez te osoby opłat przygotowawczych wynosi około 115 milionów złotych.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że pokrzywdzeni przed podpisaniem przedwstępnej umowy pożyczki oraz w trakcie jej podpisywania byli nierzetelnie informowani przez pracowników biur regionalnych. Informacje te odnosiły się do postanowień zwartych w umowie oraz do konsekwencji w wypadku niezrealizowania wszystkich wymogów. Pracownicy mieli zapewniać pokrzywdzonych, że pożyczka zostanie udzielona w krótkim terminie, a jedynym warunkiem do spełnienia jest uiszczenie opłaty przygotowawczej i popisanie weksla. Natomiast w przypadku odmowy udzielenia pożyczki lub rezygnacji z niej, opłata przygotowawcza zostanie w całości zwrócona.
Powyższe ustalenia skutkowały przedstawieniem 5 pracownikom biur regionalnych w Katowicach, Bytomiu, Gliwicach i Sieradzu zarzutów popełnienia przestępstw z art. 286 § 1 kodeksu karnego. Poszczególnym podejrzanym zarzucono popełnienie od kliku do kilkudziesięciu przestępstw doprowadzenia klientów spółki do niekorzystnego rozporządzenia mieniem poprzez wprowadzenie ich w błąd. Opłaty przygotowawcze wpłacone przez te osoby pokrzywdzone wynosiły od 1000 złotych do 25 tysięcy złotych. Podejrzani nie przyznają się do popełnienia zarzuconych im przestępstw.
Czynności w tej sprawie są kontynuowane. Między innymi w Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku trwa analiza kryminalna dotycząca przepływów finansowych w spółce. Prowadzona jest na podstawie danych pozyskanych z działających na terenie Polski banków, a dotyczących kont bankowych, lokat terminowych oraz depozytów.
Jak udało nam się ustalić, biuro regionalne pożyczkodawcy istniało w Sieradzu w Rynku do końca 2012 r.
Teraz proponuje szukac dariusza j.......... ktory mial biuro w rynky.. bpo on robil duze walki...
Wpis edytowany przez administrację portalu Sieradz.com.pl.