Niestety, pomimo wielokrotnych apeli i ostrzeżeń, starsza mieszkanka Warty dała się oszukać na kilka tysięcy złotych.
20 sierpnia 2013 r. około godziny 11.00 do starszej mieszkanki Warty zadzwonił mężczyzna, który schrypniętym głosem przedstawił się za jej siostrzeńca. Gdy "przynęta" chwyciła, w toku dalszej rozmowy stwierdził, że potrzebuje kilku tysięcy złotych, gdyż spowodował wypadek drogowy. Mężczyzna dodał, że aktualnie przebywa w komendzie policji i musi mieć te pieniądze, aby zapłacić grzywnę, gdyż w przeciwnym wypadku zostanie aresztowany. Ponieważ nie może wyjść z komendy po odbiór pieniędzy wyśle swojego znajomego.
Kobieta, chcąc pomóc siostrzeńcowi, przystała na jego prośbę i kilkadziesiąt minut później przekazała pieniądze nieznanemu jej mężczyźnie. Dopiero po fakcie postanowiła zadzwonić do prawdziwego siostrzeńca, który oczywiście stwierdził, że przebywa w domu i nie brał udziału w żadnym wypadku.
Policja po raz kolejny apeluje, aby wszystkie tego typu telefony sprawdzać u członków rodziny. Należy samemu zadzwonić do tej osoby, za którą podaje się dzwoniący lub poprosić o pomoc innego członka rodziny. Również w razie jakichkolwiek wątpliwości powinniśmy zadzwonić na numer alarmowy policji - 112 lub 997. Oficer dyżurny na pewno podpowie, co należy dalej zrobić.