Dzięki wspólnym działaniom policjantów pionu kryminalnego i śledczego sieradzkiej komendy policji odzyskano biżuterię i aparat fotograficzny skradzione przez opiekunkę dziecięcą w jednym z mieszkań na terenie Sieradza.
10 sierpnia 2013 r. 33-letni mieszkaniec Sieradza powiadomił sieradzką komendę, że z jego mieszkania została skradziona złota i srebrna biżuteria oraz aparat fotograficzny, których łączną wartość wycenił na kwotę około 1450 zł. Od początku zgłaszający oraz jego małżonka podejrzewali, że sprawcą kradzieży prawdopodobnie jest wynajęta przez nich pod koniec lipca opiekunka dziecięca.
Sieradzcy funkcjonariusze natychmiast podjęli czynności zmierzające do odzyskania skradzionego mienia. Okazało się, że w kilku sieradzkich lombardach na nazwisko 40-letniej sieradzanki opiekującej się dziećmi pokrzywdzonych została zastawiona biżuteria oraz aparat. Policjanci odzyskali i zabezpieczyli większość pochodzącego z kradzieży mienia.
40-letnia kobieta została przewieziona do sieradzkiej komedy, gdzie usłyszała zarzut kradzieży. W trakcie przesłuchania przyznała się do dokonania tego czynu i wyraziła chęć dobrowolnego poddania się karze. Ponadto zobowiązała się do naprawienia szkody i pokrycia strat za część biżuterii, której nie udało się odzyskać.
Sieradzanka swoje zachowanie tłumaczyła kłopotami finansowymi. Kobieta wcześniej nie była karana. Za kradzież kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.