Prawie 5 litrów krwi oddali mieszkańcy, którzy przyszli w minioną środę na plac przed sieradzkim ZUS-em. Stanął tu specjalistyczny autobus Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa z Łodzi.
To nie pierwsza zbiórka tego typu w naszym mieście. Wakacje to jednak czas, w którym niestety zdarza się więcej wypadków i zapotrzebowanie na krew wzrasta.
Chcący spełnić dobry uczynek ludzie pojawili się w minioną środę w specjalistycznym autobusie, który stanął przed budynkiem ZUS przy ul. Piłsudskiego w Sieradzu. Wśród nich były osoby, które po raz pierwszy oddały krew, m.in. Rafał Grzelczyk z Wiechucic czy Rafał Ciepłuch ze Złoczewa.
W gronie dawców znalazły się też panie, m.in. sieradzanka Karolina Sobczak, która uczestniczyła w zbiórce już siódmy raz. - Chęć pomagania innym ludziom - wyjaśniła krótko Karolina swój udział w akcji. Dodała, że pierwszy raz krew oddała podczas akcji w swojej dawnej szkole.
Kolejna akcja zbiórki krwi odbędzie się w sobotę 20 lipca, tym razem autobus RCKiK stanie na Placu Wojewódzkim w okolicach Urzędu Miasta Sieradza.