Na nietypowy sposób transportu skradzionych elementów metalowych wpadło czterech młodych mieszkańców gminy Brzeźnio.
21 lutego 2013 r. około godziny 22.00 policja otrzymała informację, że na terenie budowy drogi ekspresowej S-8 w okolicach Nowej Wsi na terenie gminy Brzeźnio znajduje się czterech mężczyzn, którzy prawdopodobnie będą chcieli coś ukraść.
Na miejsce natychmiast zostali wysłani policjanci. Gdy dojeżdżali do Nowej Wsi, na drodze zauważyli dwa wolno jadące wolno samochody osobowe: Polonez Caro oraz Opel Astra. Po zatrzymaniu obu pojazdów okazało się, że czterech mieszkańców gminy Brzeźnio w wieku od 23 do 26 lat z tyłu Poloneza do haka holowniczego przymocowało stalowe pręty o długości 6 metrów i średnicy 16 milimetrów.
Mężczyźni nie potrafili wyjaśnić, skąd wzięli pręty. Jednak już po kilku minutach przyznali policjantom, że skradli je z placu budowy. Stwierdzili, że przyjechali dwoma samochodami, gdyż drugi miał zabezpieczać innych kierowców, by nikt nie wjechał w ciągnięte po jezdni pręty.
Cała grupa spędziła noc w policyjnej izbie zatrzymań i dzień później usłyszała zarzut kradzieży mienia. Wartość stalowych prętów o łącznej długości 150 metrów wynosi ponad 500 złotych. Mężczyznom grozi do 5 lat pozbawienia wolności.