W Sieradzu już po raz drugi przeprowadzona została akcja, w której mieszkańcy otrzymali w prezencie choinki w zamian za własnoręcznie wykonane ozdoby.
Pomysł do tego stopnia przypadł sieradzanom do gustu, że świąteczne drzewka rozeszły się w kwadrans. Mieszkańcom nie brakowało też inwencji, gdyż przygotowali różnorodne ozdoby, które zawiesili na choince stojącej na Rynku.
- Zależy mi, aby sieradzanie identyfikowali się z miastem - tłumaczy Jacek Walczak, prezydent Sieradza. - Sprzyja temu wspólne dekorowanie choinki, podczas którego mieszkańcy świetnie się też bawią - zapewnia prezydent.
Przed rokiem gospodarz miasta po raz pierwszy rozdawał sieradzanom choinki, które pochodziły z terenu, gdzie powstało centrum dystrybucyjne Biedronki. Drzewka, które 18 grudnia otrzymali sieradzanie, urząd tym razem zakupił.