W środę po raz kolejny firma wykonująca remont nawierzchni ulicy Polskiej Organizacji Wojskowej w Sieradzu weszła na pas drogowy.
Tym razem robotnicy przed rozpoczęciem prac na ulicy ustawili poprawnie znaki drogowe informujące o utrudnieniach, w przeciwieństwie do sytuacji z soboty, kiedy to takie oznakowanie ustawiono dopiero po naszej interwencji w sieradzkiej delegaturze Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
- To na wykonawcy ciąży obowiązek prawidłowego i kompletnego oznakowania zgodnego z projektem, jaki jest wykonywany przed wejściem na pas drogowy - mówił w rozmowie z nami Jarosław Tomczyk z GDDKiA w Sieradzu.
- W tym przypadku zawiniliśmy również my - jako zleceniodawca tych prac, że niezbyt dokładnie nadzorowaliśmy sprawę - dodał Jarosław Tomczyk, obiecując, że GDDKiA będzie następnym razem patrzeć na ręce wykonawców robót drogowych.
Zobacz także: Naprawiają ul. POW, zapomnieli o kierowcach