Gdyby nie czujność wędkarza, spacer brzegiem rzeki Warty dla mieszkańca Sieradza mógłby skończyć się tragicznie.
W dniu 21 lipca 2012 r. dyżurny sieradzkiej komendy policji otrzymał zgłoszenie, że do rzeki na terenie Sieradza wpadł mężczyzna i zaczął on topić się.
Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zastali mieszkańca Sieradza, który oświadczył, że gdy łowił ryby nad brzegiem rzeki zauważył mężczyznę, który wpadł do wody i nie mógł wydostać się na brzeg. Wędkarz natychmiast ruszył z pomocą i uratował sieradzanina, który w rozmowie z policjantami potwierdził, że gdy szedł brzegiem rzeki, poślizgnął się i wpadł do wody.
Uratowany mężczyzna był pod działaniem alkoholu. Przybyły na miejsce zespół pogotowia ratunkowego zabrał go do szpitala na obserwację.
Zobacz także: Skuteczna reanimacja nad rzeką, Plaga nad Wartą