Mieszkaniec sieradzkiej starówki poprosił nas o sfotografowanie fatalnego stanu chodników na ul. Zamkowej.
Sprawdziliśmy to i rzeczywiście osoby, które zamierzają wybrać się tą ulicą na przykład na spacer na wzgórze zamkowe, muszą uważać na dziury w chodniku i głębokie studzienki. Oczywiście w dzień zdrowy człowiek nie powinien mieć z tym większych problemów. Gorzej - jak zaznacza nasz Czytelnik - jest wieczorami lub w nocy, kiedy to na ul. Zamkowej panują ciemności i łatwo zrobić sobie krzywdę.
Problem jest znany urzędnikom. - Cała ulica ma być remontowana w ramach rewitalizacji starego miasta i nie będziemy teraz ponosić dodatkowych kosztów - tak tłumaczył mieszkańcom zastępca prezydenta Cezary Szydło, prosząc ich o poczekanie jeszcze kilka tygodni. Miejmy nadzieję, że do tego czasu nikomu nic się nie stanie.
Dziękujemy Czytelnikowi za temat. Czekamy na kolejne zgłoszenia pocztą elektroniczną lub na nasz redakcyjny numer telefonu: 666 10 30 50.