W 2011 roku remonty bieżące i konserwacja budynków komunalnych w Sieradzu pochłonęły prawie 1,3 mln zł. W tym roku kwota ta będzie jeszcze większa.
Z wydanej w 2011 r. sumy na przykład 60 tys. zł przeznaczono na naprawę dachu, malowanie elewacji i wymianę drzwi wejściowych do budynku przy ulicy Pułaskiego 5. Z kolei ponad 130 tys. zł pozwoliło na zmodernizowanie instalacji elektrycznej, wymalowanie piwnic i wymianę okien w bloku komunalnym przy ul. Pogorzelskiego 2.
Ogólnie na wymianę okien w swoich lokalach sieradzki magistrat w ubiegłym roku wydał łącznie prawie 300 tys. zł. W tym roku na wymianę okien w komunalnych obiektach zostanie przeznaczona podobna suma. Z tym, że urząd planuje przeprowadzić przetarg, by zmniejszyć koszty i jednocześnie zwiększyć ilość nowych okien. Już wiadomo, że otrzymają je wszyscy lokatorzy, którzy złożyli wnioski.
Zaplanowany na ten rok fundusz remontowy dla budynków komunalnych w mieście jest nieco większy niż w roku minionym i wynosi 1,6 mln zł. O to, na co sieradzki magistrat chce rozdysponować tę kwotę, zapytaliśmy prezydenta Sieradza Jacka Walczaka. - Na pewno będziemy się skupiać na wyremontowaniu byłego budynku Szkoły Podstawowej nr 7 [przy ul. Szkolnej - przyp. red.] z przeznaczeniem na mieszkania komunalne - mówi nam prezydent, dodając, że większa ilość remontów wynika z podwyżek czynszu, jaki płacą użytkownicy lokalów należących do miasta.
- Przygotowujemy plany, zbieramy siły i środki po to, żeby kupić nowy grunt, na których moglibyśmy wybudować blok komunalny czy też socjalny - dodaje Jacek Walczak. Przypomnieć należy, że zgodnie z prawem na samorządach leży ciężar zapewnienia schronienia osobom i rodzinom eksmitowanym i jak łatwo się domyśleć, zrealizowanie tego stanu prawnego przynosi urzędnikom ogromny kłopot. Z drugiej strony istnieje ogromne zapotrzebowanie na mieszkania komunalne i niektórzy czekają na nie nawet więcej niż 7 lat.
- Remontowane kamienice za każdym razem próbujemy podłączyć do ogólnospławnej sieci kanalizacji. O ile jest to możliwe, to te kamienice chcemy również podłączać do ciepła miejskiego lub doprowadzać do nich gazociąg - dodaje prezydent Sieradza.
Mówiąc o wszystkich planach urzędników, nie należy zapomnieć o trwającym już od kilku lat programie rewitalizacji sieradzkiego starego miasta. - Rozstrzygnęliśmy przetarg na wyremontowanie, czy w zasadzie wybudowanie od nowa siedmiu ulic w okolicach Rynku, kosztować to nas będzie 6 milionów złotych - przypomina Jacek Walczak. Wśród wspomnianych ulic znajdują się m.in. Ogrodowa, Dominikańska, Sukiennicza, Krótka i Szewska. Poza tym w ramach programu trwa gruntowny remont dwóch kamienic w obrębie Starego Miasta.