Sieradz

szukaj w serwisie
zaloguj Przypomnij dane

Wiadomości / Polityka

Ustaw mniejszą czcionkę
Ustaw standardową czcionkę
Ustaw większą czcionkę
Kliknij, aby zobaczyć powiększenie

Oświadczenie ws. ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych

Redakcja, 16.07.2012, 16:18

Czytelnicy zamieścili 5 komentarzy
5

Otrzymując wiele pytań od Czytelników dotyczących losów ogródków działkowych po ostatnim wyroku Trybunału Konstytucyjnego, publikujemy oświadczenie posła PO Cezarego Tomczyka w tej sprawie.

← REKLAMA

Klub Platformy Obywatelskiej, kierując się wskazówkami Trybunału Konstytucyjnego, będzie dążył do tego, aby w ciągu 18 miesięcy uchwalić nowe, zgodne z Konstytucją prawo, które da możliwość działkowcom dalszego korzystania z ogródków, zapewni wolność zrzeszania się i wyboru przez nich samych, do jakiej organizacji chcą należeć i kto ma ich reprezentować. Półtora roku to dużo czasu aby rzetelnie przygotować projekt ustawy oraz przeprowadzić szerokie konsultacje społeczne zarówno z samymi działkowcami, jak i samorządami, by nowe prawo uwzględniało również postulaty tych środowisk.

Nowe przepisy nie będą uderzać w działkowców. W żaden sposób jakiekolwiek zmiany legislacyjne nie będą wpływały na funkcjonowanie indywidualnych działek.

Trybunał Konstytucyjny zakwestionował 24 artykuły ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. Większość przepisów, które uznano za niezgodne z konstytucją przestanie obowiązywać 18 miesięcy po ogłoszeniu orzeczenia Trybunału. Artykuł 10 ustawy, gwarantujący Polskiemu Związkowi Działkowców monopol w zarządzaniu ogródkami, przestanie jednak obowiązywać z chwilą publikacji. Oznacza to, że działkowcy mogą zrzeszać się w dowolny sposób, nie muszą też obowiązkowo pozostawać członkami PZD.

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie ingeruje w sferę praw poszczególnych działkowców, nie nakazuje likwidować również samych ogródków.

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie jest zaskoczeniem, ponieważ Polski Związek Działkowców jest monopolistą. TK potwierdził, że w demokratycznym państwie nie można obywatelom narzucać jednej, monopolistycznej organizacji, jaką jest Polski Związek Działkowców. W demokratycznym kraju każdy powinien mieć możliwość swobodnego zrzeszania się. Wątpliwości dotyczące zarządu PZD i tej pozycji, którą związek miał, pojawiały się od dłuższego czasu. Tę kwestię należy jak najszybciej rozstrzygnąć, aby osoby, które korzystają ze swoich działek nie miały poczucia zagrożenia.

Trybunał podkreślał materialny aspekt zasady demokratycznego państwa prawnego, który wymaga, aby prawo wyrażało wartości odpowiadające ustrojowi demokratycznemu państwa, w tym wolności zrzeszania się. Obywatele pragnący jednoczyć swą działalność, powinni mieć gwarancje wolności wybierania formy prawnoorganizacyjnej w zależności od celów, jakie zamierzają realizować. Trybunał stale akcentował też, że zagwarantowanie prawne wyłączności PZD dostępu do gruntów przeznaczonych na ogrody działkowe jest sprzeczne z fundamentalną zasadą ustrojową: zasadą demokratycznego państwa prawnego. Wynika to stąd, że zarówno ustawa z 1981 r. jak i z 2005 r. - przyznawały i chroniły monopol tej organizacji na prowadzenie ogrodów działkowych.

Rezultatem przeprowadzonej kontroli konstytucyjności całej ustawy jest orzeczenie o niekonstytucyjności jej podstawowych przepisów oraz innych przepisów o charakterze dopełniającym. Dokonując analizy skutków stwierdzenia niekonstytucyjności tak wielu przepisów ustawy Trybunał uznał, że wejście w życie wyroku z dniem ogłoszenia spowodowałoby, iż istotny społecznie obszar stosunków w Polsce regulowałaby ustawa w znacznej mierze wydrążona ze swej treści przez niniejszy wyrok. Dopuszczenie do powstania w systemie prawa tak znaczących luk prawnych w kontrolowanej ustawie, powodujących pełną niestosowalność tego aktu mogłoby prowadzić do tzw. wtórnej niekonstytucyjności. Wraz z wejściem w życie wyroku PZD utraci bowiem podstawę ustawową swojego istnienia. Z tej racji Trybunał zdecydował się odroczyć - na okres 18 miesięcy od dnia ogłoszenia wyroku w Dzienniku Ustaw - utratę mocy obowiązującej wszystkich uznanych za niekonstytucyjne przepisów ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych z wyjątkiem jej art. 10. Rozstrzygnięcie dotyczące tego ostatniego przepisu było motywowane tym, że skoro wyrok Trybunału oznacza pozbawienie domniemania konstytucyjności zasadniczych przepisów ustawy oraz przepisów bezpośrednio z nimi powiązanych, nie sposób byłoby tolerować - do czasu wydania ustawy w terminie zakreślonym w wyroku - monopolistycznej pozycji PZD w dostępie do gruntów przekazywanych przez Skarb Państwa pod nowe ogrody, w dodatku przekazywanych z mocy prawa nieodpłatnie. Niezastosowanie tzw. klauzuli odraczającej wobec art. 10 ustawy w praktyce otworzy możliwość działania innych stowarzyszeń zrzeszających działkowców. Aby uniknąć pozyskiwania przez PZD nowych gruntów pod rodzinne ogrody działkowe kosztem konkurencyjnych stowarzyszeń, Trybunał zdecydował się zatem na derogację art. 10 ustawy z dniem ogłoszenia wyroku w Dzienniku Ustaw.

Przyjęcie maksymalnego okresu tzw. klauzuli odraczającej wobec innych - uznanych za niekonstytucyjne - przepisów kontrolowanej ustawy Trybunał uzasadnia koniecznością umożliwienia uchwalenia przez Sejm nowej ustawy, która dostosuje unormowania dotyczące tworzenia i funkcjonowania ogrodów działkowych w Polsce do konstytucyjnych ram wynikających z zasady demokratycznego państwa prawnego, zasady równości, zasady ochrony własności oraz wolności zrzeszania się.

Nowa ustawa, powinna być przygotowana w sposób szczególnie rozważny i przy uwzględnieniu wszystkich skutków, jakie pociąga za sobą stwierdzenie niekonstytucyjności ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych.

Trybunał zaznaczył, że ochroną prawną objęci w pierwszym rzędzie muszą być sami działkowcy, którzy w dobrej wierze, niekiedy od wielu lat, a nawet kilku pokoleń użytkują (w rozumieniu art. 14 ust. 1 lub art. 14 ust. 2 ustawy) przyznane im działki.

Cezary Tomczyk

Najnowsze ogłoszenia

Komentarze (5)

  • ~gość_342 (IP: *.*.197.251), 16.07.2012, 19:16
    Eugeniusz Kondracki odwieczny prezes i jego związek urządził sobie prywatny folwark i biznes z ogrodów.
    SLD kolesie działaczy PZD w 2005 roku przepchnęli w Sejmie RP niewolniczą i niekonstytucyjną ustawę, która ich kolesiom z PZD dała dalszą totalna władzę nad działkowcami oraz strumień pieniędzy z haraczu wydartego działkowcom, rocznie z całego kraju do kieszeni PZD wpływa 100 milionów złotych. Te pieniądze miedzy innymi zasilają SLD. Dlatego teraz SLD ponownie zamierza sie zabrać za ustawę i mami działkowców, że robi to dla ich dobra. SLD robi to dla dobra działaczy PZD. Trybunał Konstytucyjny w końcu uwolnił obywateli RP z niewoli komunistycznego i pasożytniczego związku, który od ponad 30 lat żerował na działkowcach jak i na gruntach Gmin. Prawa działkowcom musi przywrócić demokratyczna ustawa zapewniająca pluralizm w ogrodach działkowych a nie panowanie zła i patologi PZD
    -1
    Jestem przeciw!
    Jestem za!
    Zgłoś do moderacji
  • ~gość_333 (IP: *.*.98.19), 17.07.2012, 10:03
    Jestem za zlikwidowaniem tych działek! Działkowcy to brudasy, ze żwirowni na ul. Uniejowskiej urządzili sobie wysypisko śmieci, ale jak ktoś napali ognisko w tej żwirowni to od razu dzwonią na straż miejską jak i pożarną.
    +1
    Jestem przeciw!
    Jestem za!
    Zgłoś do moderacji
    • ~gość_318 (IP: *.*.87.13), 17.07.2012, 13:13
      To ognisko to pewnie dwie przyczepy opon - jak to mają wieśniaki ekologiczne w zwyczaju.
      0
      Jestem przeciw!
      Jestem za!
      Zgłoś do moderacji
  • ~gość_333 (IP: *.*.247.182), 18.07.2012, 08:27
    dziwne że wspominasz o ekologii brudasie z działek :) tu jak byś zauważył jest miasto :) a szlachta się zjeżdża z centrum, śmietniki na działkach stoją puste, a wszystko do żwirowni! no bo za wywóz śmieci trzeba płacić:) a jak mówisz już o oponach, to pewnie na myśli miałeś sobótki :) które są tradycją:) a brudasy z działek w tradycji mają wywożenie śmieci do lasu!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    0
    Jestem przeciw!
    Jestem za!
    Zgłoś do moderacji
  • ~gość_379 (IP: *.*.32.16), 24.07.2012, 12:56
    Największymi brudasami i śmieciarzami są właściciele domów jednorodzinnych czy to na wsi czy w mieście, wywożą meble, sprzęt RTV i AGD, trawę z koszenia itp. itd. bo musieli by wynająć kontener a to kosztuje. U mnie na działce stoi kontener wywożony co tydzień za który wszyscy płacą i tam się wyrzuca śmieci a jak i tak się płaci to po co zaśmiecać las czy żwirownię? A z tym wywożeniem do lasu to tare powiedzenie mówi że chłop ze wsi wylezie ale wiocha z chłopa nigdy, to samo z brudasami !!!
    0
    Jestem przeciw!
    Jestem za!
    Zgłoś do moderacji
~ Użytkownik niezarejestrowany [zarejestruj się w 30 sekund]
Wszystkie komentarze umieszczone pod informacjami prasowymi w portalu Sieradz.com.pl nie są moderowane w czasie rzeczywistym, nie są więc weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać bezpośrednio do Wydawcy portalu.
Dodając komentarz na niniejszej stronie internetowej, autor tego komentarza oświadcza, że rozumie i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo Wydawcy portalu Sieradz.com.pl do usunięcia lub modyfikacji wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez Wydawcę portalu Sieradz.com.pl. Autor tego komentarza oświadcza również, że rozumie i akceptuje Regulamin portalu Sieradz.com.pl.
dodaj komentarz
W nauce istnieje tylko fizyka, reszta to zbieranie znaczków.
© 2011-2024 Sieradz.com.pl
zamknij
okanuluj