Dziś w Muzeum Okręgowym w Sieradzu świętowano urodziny artystki Józefy Chaładaj.
W dzisiejszej uroczystości udział wzięli m.in. wojewoda łódzki Jolanta Chełmińska, starosta sieradzki Dariusz Olejnik, przewodniczący Rady Miasta Tomasz Olejnik, wicestarosta Zbigniew Krasiński oraz wiceprezydent Sieradza Cezary Szydło. Na urodzinowej lampce szampana nie zabrakło oczywiście rodziny jubilatki oraz mieszkańców naszego miasta.
Dwieście lat Pani Józefie zaśpiewała Sieradzka Kapela Ludowa. Jubilatka otrzymała także odznaczenie państwowe "Zasłużony Dla Kultury Polskiej" nadane przez ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego. Nagrodę w imieniu ministra wręczyła Jolanta Chełmińska.
Po części oficjalnej wszyscy goście mogli wysłuchać opowieści Józefy Chaładaj o pasji, której oddaje się już od kilkudziesięciu lat. - Wilka z lasu to się nigdy nie wypędzi, chociaż głodny. Tak też i twórcę ze swojego regionu się nie odgoni, bo to kocha - mówiła jubilatka.
Józefa Chaładaj urodziła się 2 września 1921 roku w podsieradzkich Monicach, gdzie mieszka do dzisiaj. Pani Józefa jest niezwykle cenioną i zasłużoną dla naszego regionu artystką, wykonującą prace z wielu gałęzi sztuki ludowej, takich jak tkactwo, hafciarstwo oraz wycinkarstwo.
W Sieradzkim Muzeum Okręgowym odbyło się do tej pory kilka wystaw indywidualnych Józefy Chaładaj - jedną z nich można oglądać tylko do 4 września br. w sali ekspozycji czasowych (Rynek 2). Oprócz dzisiejszego wyróżnienia artystka otrzymała w 1977 r. nagrodę im. Oskara Kolberga za całokształt pracy twórczej oraz nagrodę od ówczesnego ministra kultury i sztuki (1986). W roku 2008 została również uhonorowana medalem "Zasłużony dla Ziemi Sieradzkiej". Prace Pani Józefy można oglądać w całej Polsce i za granicą.
Redakcja Sieradz.com.pl życzy Pani Józefie sto lat i kolejnych wystaw, na których podziwiać będzie można wspaniałe prace jej autorstwa.
Kilka uwag dla pismaka. Pani józefie śpiewano DWIEŚCIE LAT a nie sto jak napisano a śpiewała SIERADZKA KAPELA LUDOWA a nie Zespół Sieradzanie. Trochę uwagi przy pisaniu artykułów.
Pozdrowienia dla Pismaka :)
Z szacunkiem dla Pani Józefy
hucker - każdą korektę przyjmujemy ciepło i z pokorą, ale niepotrzebne epitety już nie. ;)