We wtorkowe popołudnie w Powiatowej Bibliotece Publicznej czytelnicy mogli spotkać się z pisarzem Andrzejem Ziemiańskim.
Autor fantastyki naukowej opowiadał o swojej twórczości - piszę o Polsce, bo Polacy chcą czytać o miejscach, w których mieszkają.
Pisarz w swoich książkach ukazuje świat jako apokaliptyczny, ale jak sam mówi - nie ma to na celu wystraszenia czytelnika.
Obecnie żyje nam się dostatnio, więc gro autorów pisze o kataklizmach życia codziennego. W tym momencie, gdy niczego nie brakuje człowiekowi, to w jego głowie rodzą się myśli apokaliptyczne, koniec świata, upiory wstające z grobów.
Podczas spotkania można się było dowiedzieć także, jak powstawały jego książki, np. "Zakład zamknięty" czy "Miecz Orientu".