W piątek policja, straż pożarna i pogotowie ratunkowe wraz Fundacją Inicjatyw Niemożliwych "Cudosfera" zorganizowali w ramach "II Sieradzkich Dni Ratownictwa i Służb Mundurowych" nietypową akcję.
Kliknij, aby zobaczyć większą mapęW ramach akcji 28 września 2012 r. zorganizowano prowokację wypadku z udziałem motocyklisty, po czym obserwowano reakcję przejeżdżających kierowców. Około godziny 17.00 na poboczu ul. Krakowskie Przedmieście przewrócono na bok motocykl. Obok niego położył się motocyklista.
Natomiast na pobliskiej stacji benzynowej zaparkował radiowóz, który miał za zadanie zatrzymywać kierowców, którzy nie zareagowali na leżącego motocyklistę. Obok radiowozu członkowie fundacji wraz z przedstawicielami ratownictwa medycznego przygotowali stanowisko krótkiego instruktażu udzielania pierwszej pomocy medycznej.
Kierowca, który nie zatrzymał się obok leżącego wcześniej motocyklisty, był "zapraszany" przez policjantów do zjechania na stację, gdzie obowiązkowo przechodził krótkie szkolenie informacyjne na temat udzielania pierwszej pomocy. Natomiast kierowca, który się zatrzymał przy przewróconym motocyklu, nagradzany był specjalnym dyplomem.
Po rozpoczęciu akcji już pierwszy przejeżdżający samochód zatrzymał się kilka metrów za leżącym motocyklistą. Okazało się, że samochodem jechały dwie mieszkanki Bogumiłowa (gm. Sieradz). Jak mówiły, widząc przewrócony motocykl, postanowiły się zatrzymać, aby sprawdzić, co się stało. Otrzymały dyplom i same chętnie zgłosiły się na przeszkolenie z udzielania pierwszej pomocy.
Niestety był to jeden z nielicznych przypadków prawidłowego zachowania. Zdecydowana większość samochodów przejeżdżała obok leżącego motocyklisty. Natomiast cześć zwalniała, by po chwili pojechać dalej. Niepoprawnie zachował się nawet instruktor nauki jazdy, który szkolił... młodego motocyklistę. On także "przymusowo" zaliczyć musiał kurs udzielania pomocy.
Kilku kierowców natomiast zatrzymało się przy policyjnym radiowozie, by poinformować policjantów, że kilkaset metrów wcześniej leży na poboczu motocyklista obok przewróconego jednośladu. O sankcjach nieudzielenia pomocy ofiarom prawdziwych wypadków mówi kom. Grzegorz Będkowski - naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu.
Policjanci mają nadzieję, że piątkowa akcja zostanie zapamiętana przez wszystkich uczestników i w przyszłości każdy będzie wiedział, jak się zachować w razie wypadku drogowego.