W sobotę 10 listopada podsumowano akcję, w trakcie której pod koniec października br. wydobyto ze starorzecza Warty czołg Valentine pochodzący z okresu II wojny światowej.
Spotkanie było okazją dla organizatorów do podziękowania osobom, które przyczyniły się do zakończonego sukcesem wydobycia zatopionego prawie 70 lat temu czołgu w okolicach miejscowości Warta.
- Czołg Valentine typ MK IX krył w sobie wiele niespodzianek, które udało nam się odkryć dopiero po pierwszych oględzinach dokonanych na miejscu, gdzie czołg będzie konserwowany i poddany rekonstrukcji - mówi nam Jacek Kopczyński, inicjator akcji wydobycia maszyny.
- W czołgu znaleźliśmy wiele przedmiotów należących do żołnierzy, a były to między innymi buty, szczoteczka do zębów, maszynka do golenia, lornetka. Większość z nich została znaleziona w przedziale, w którym znajdował się kierowca pojazdu - dodaje Jacek Kopczyński.
Podczas sobotniej uroczystości rozmawiające z nami osoby podkreślały, że osoba Jacka Kopczyńskiego gwarantuje to, że odnowiony czołg Valentine będzie wkrótce można oglądać podczas różnych inscenizacji. Pasjonat ów rekonstrukcją maszyn zajmuje się już od 35 lat, zaś za swoje osiągnięcia został nagrodzony przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego Srebrnym Krzyżem Zasługi. Dodatkowo wszystkie prace nad czołgiem odbywają się pod nadzorem konserwatora zabytków oraz archeologów.
Przybyli w sobotę do wsi Boczki w gminie Szadek, gdzie znajduje się cała kolekcja Jacka Kopczyńskiego, mogli obejrzeć także zabytkowe motocykle, wozy bojowe oraz auto, którym podróżował prezydent na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski.
Zobacz także: Czołg wydobyty!