22- i 20-latek kradli płyty betonowe z jednej z posesji na terenie Kłocka (gmina Sieradz). Ich działanie zauważył przypadkowy świadek, który powiadomił policję. Złodzieje kradli materiały należące do gminy Sieradz.
W miniony poniedziałek około godziny 3.30 w nocy dyżurny sieradzkiej policji otrzymał zgłoszenie o prawdopodobnej kradzieży materiałów budowlanych na terenie miejscowości Kłocko. Mężczyzna relacjonował, że jechał do pracy i z daleka na jednej z działek widział pracującą i oświetloną maszynę. Gdy mijał posesję, światła zgasły. Sytuacja ta nie dawała mężczyźnie spokoju, więc ponownie podjechał w okolice działki. Scenariusz powtórzył się.
Świadek mając podejrzenia, że to złodzieje wezwał policję. Na miejscu patrol zauważył jadący drogą gruntową ciągnik rolniczy z wygaszonymi światłami. Kilka chwil później został on zatrzymany. W kabinie siedziało dwóch młodych mężczyzn w wieku 22- i 20 lat. Do ciągnika doczepione były dwie przyczepy, na których znajdowało się 12 płyt betonowych o wymiarach 90 cm/3m. Jadący ciągnikiem mężczyźni już w trakcie wstępnej rozmowy przyznali się do kradzieży płyt z pobliskiej działki.
Jeszcze przed zatrzymaniem w policyjnym areszcie kierowca został ukarany przez przybyłą drogówkę mandatem karnym za brak wymaganych dokumentów i poruszanie się po drodze publicznej pojazdem niedopuszczonym do ruchu. Resztę nocy obaj mężczyźni spędzili w policyjnym areszcie.
W toku dalszych czynności ustalono, że skradzione i zarazem odzyskane przez policjantów mienie należało do Urzędu Gminy Sieradz i zostało wycenione na kwotę 1440 złotych. Jeszcze tego samego dnia obaj zatrzymani usłyszeli zarzut kradzieży mienia. Przyznali się do winy i złożyli wyjaśnienia. Za kradzież mienia grozi im kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do lat pięciu.