W sobotę 5 stycznia w siedzibie starostwa powiatowego odbyła się pierwsza tegoroczna sieradzka studniówka. Na początek bawili się uczniowie oraz nauczyciele I LO im. Kazimierza Jagiellończyka.
Po oficjalnych powitaniach i przemowach młodzież tradycyjnie zatańczyła poloneza. Do samego rana podczas balu bawiło się ponad 200 uczniów "jagiellończyka" z siedmiu klas trzecich i jak mówili nam nauczyciele, to ostatni rok, kiedy w studniówce uczestniczy tak duża liczba osób, bowiem kolejne klasy nie są już tak liczne.
- Każdy rocznik jest inny, każdy uczeń jest niepowtarzalny - tłumaczył nam dyrektor I LO Grzegorz Pietrucha, opowiadając, że już wkrótce po maturze z żalem będzie musiał się pożegnać z uczniami.
Dla tegorocznych maturzystów rodzice przygotowali niespodziankę - występ kapeli The Postman z Polkowic, która gra i śpiewa utwory Beatlesów. Wystrój sali, w której odbywał się bal, nawiązywał do lat 60., toteż zaproszony zespół idealnie wkomponował się w klimat tej minionej epoki.
Impreza nie odbyłaby się bez tradycyjnej pomocy rodziców maturzystów. O wrażeniach z sobotniego balu oraz o swojej studniówce opowiadała nam Jolanta Pietrus - mama jednego z tegorocznych maturzystów.
W balu udział wzięli także zaproszeni goście, w tym starosta sieradzki Dariusz Olejnik oraz prezydent Sieradza Jacek Walczak.