Do naszej redakcji zadzwoniła mieszkanka Witowa (gm. Burzenin) z prośbą o ostrzeżenie Czytelników o grasujących po powiecie oszustach.
W rozmowie nasza Czytelniczka opowiedziała o tym, jak we wtorek 5 lutego do jej sąsiadki przyjechali oszuści, którzy okradli starszą kobietę.
- Rzeczywiście zdarzają się zgłoszenia od mieszkańców naszego powiatu z informacjami o domokrążcach, którzy wykorzystują fakt, że w domach jest tylko jedna straszą osoba - mówi asp. Paweł Chojnowski z sieradzkiej policji. - Jedna z osób zagaduje domownika, a pozostała grupa przeszukuje mieszkanie, skąd kradną najczęściej pieniądze - tłumaczy funkcjonariusz.
Policja przypomina, że tego typu oszuści są z reguły dobrymi psychologami i praktycznie nigdy nie działają sami. Bardzo często udają obcokrajowców, mówią łamaną polszczyzną i zależy im na czasie. Należy też pamiętać, że wcześniej typują potencjalną ofiarę pod kątem zachowania, ubioru czy też wieku. Pamiętajmy, że nie istnieją tzw. superokazje - tym bardziej załatwiane pod domem, na ulicy, parkingu czy w bramie.
Dziękujemy Czytelniczce za temat i jak zwykle czekamy na kolejne zgłoszenia pocztą elektroniczną lub na nasz redakcyjny numer telefonu: 666 10 30 50.