Policjanci z Komisariatu Policji w Błaszkach nie spodziewali się, że młodzi ludzie zamienią samochód osobowy w palarnię marihuany.
W dniu 22 listopada 2011 r. około godziny 23.30 w miejscowości Borysławice (gm. Błaszki) patrol z Komisariatu Policji w Błaszkach zauważył stojący na poboczu samochód osobowy marki Polonez, w środku którego przebywały 4 osoby.
Policjanci postanowili dokonać kontroli dokumentów kierowcy i pasażerów. Gdy otworzyli drzwi samochodu, zobaczyli kompletnie zaskoczonych młodych mężczyzn. Jednocześnie poczuli intensywny zapach palonej marihuany, zaś w ręku jednego z mężczyzn zobaczyli szklaną fifkę. Młodzi ludzie nawet nie próbowali ukryć leżącej na wierzchu dilerki z marihuaną.
Wszystkich przewieziono do komisariatu i po wykonaniu wstępnych czynności dwóch z nich zostało zatrzymanych. Następnego dnia obaj usłyszeli zarzut posiadania i udzielania środka odurzającego w postaci marihuany. 17- i 19-letni mieszkańcy Borysławic przyznali się do zarzutów. Grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.
Zobacz też: Łapówka na święta
SADZIC PALIC ZA LEGALIZOWAĆ !!!! :)
Faworek, już Ci palenie trawki uszkodziło mózg a raczej to, co tam powinno być. Proponuje iść do szkoły a nie namawiać do legalizacji trawki
RZECZPOSPOLITA POLSKA W ZAKAZY UBRANA NIKOGO NIE ZABILA A JEDNAK ZAKAZANA!!! LEGALIZACJA TERAZ I LEGALIZACJA TU!!! ZIELE jest spoko ale ci co nie jarali tego nie rozumia. Zakazac sprzedazy alkocholu albo dac nam szanse legalnie zajarac w tym zje....m kraju!!!