32-latek po pijanemu wszczął awanturę z domownikami, teraz może spędzić za kratkami nawet 8 lat, bo policjanci znaleźli przy nim amunicję.
W poniedziałek około godziny 18.30 policjanci z Komisariatu Policji w Błaszkach zostali wezwani na interwencję do jednego z domów na terenie gminy Błaszki. Powodem wezwania było napastliwe zachowanie się jednego z członków rodziny, który był pijany. Mężczyzna był agresywny nie tylko wobec swoich domowników, ale także policjantów, dlatego postanowiono zatrzymać go w areszcie do czasu wytrzeźwienia.
W trakcie przeszukania odzieży policjanci natrafili w kieszeni kamizelki na magazynek wraz z 5 sztukami amunicji do KBK-s oraz pudełko, w którym znajdowały się kolejne 47 sztuk amunicji. Mężczyzna bełkotliwym głosem usiłował wmówić funkcjonariuszom, że nie ma pojęcia skąd ta amunicja wzięła się w jego kamizelce. Twierdził, że kupił ją w lumpeksie i nie sprawdzał zawartości kieszeni.
Po przewiezieniu do komisariatu zbadano stan trzeźwości zatrzymanego. Badanie wykazało 2,8 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut nielegalnego posiadania amunicji, za co mu grozi do 8 lat pozbawienia wolności.