tak czytam te komentarze i widać ze nie oglądaliście dokładnie zdjęć,które zostały zrobione tuż po wypadku. Potrącona została piesza,która wracała z zakupów (na ulicy znajdują sie nawet te rzeczy),wracała na swoje osiedle do mieszkania na ul.Jana Pawła II . Został jej dosłownie krok,by wejść na chodnik.Kobieta,która kierowała samochodem musiała więc albo ją nie zauważyć,albo jechać z dużą prędkością uniemożliwiającą szybsze zareagowanie. Więc czyja wina-kobiety która potraciła,a nie piesza przechodząca przez jezdnie-oznakowana i to na pasach.!!. Więc mi nie piszcie do chole** że piesi wtargną na jezdnie w ostatniej chwili,lub też przed pojazdem. Zastanówcie się kierowcy czasami jak jeździcie WY,a nie jak chodzą piesi. Bo nie wszyscy wam cisną się pod same koła!! A skoro widzicie oznakowane miejsce (przejście dla pieszych-to miejcie wzmożoną czujność. Fakt też jest taki ze tam jest naprawde ciemno i trudno zauważyć przechodzącą osobe.
PS.dziewczyna która została potracona jest w ciężkim stanie