Co to za redaktor, który takie bzdury pisze. Kierowca fiata rover jechał z Sieradza i skręcając w lewo (nota bene na zakazie) wymusił pierwszeństwo jadącemu prawidło kierowcy hondy. Tylko dzięki szybkiej i prawidłowej reakcji kierowcy hondy skończyło się na 1 rannym. Jedynym poszkodowanym jest kierowca hondy i jego pasażerowie, natomiast kierowca rovera jest głównym sprawcą wypadku a kierowca bravy, który stał na drodze okazało się, że jest pijany i ma ponad 1 promil, a nie 3 szanowny Panie Redaktorze. W związku z powyższym chyba należy się sprostowanie i przeprosiny jedynemu niewinnemu i poszkodowanemu kierowcy Hondy.