Lokalny dziennikarz z Sieradza został wczoraj w nocy zatrzymany przez policję za jazdę pod wpływem alkoholu.
56-letni kierowca jadący Toyotą wraz z młodą kobietą został zatrzymany przez patrol policji wczoraj ok. godz. 22 na ulicy Warckiej w Sieradzu. Badanie alkomatem wskazało u mężczyzny wynik 0,11 mg alkoholu na litr wydychanego powietrza, co daje około 0,23 promila. Kierowca został przewieziony do sieradzkiej komendy, gdzie policjanci wykonali z nim niezbędne czynności.
Za prowadzenie pojazdów mechanicznych w stanie po użyciu alkoholu zgodnie z kodeksem wykroczeń grozi utrata prawa jazdy, a także kara aresztu albo grzywny. Jak powiedziała nam asp. Agnieszka Kulawiecka z sieradzkiej policji, sprawą zajmują się funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego.
Z naszych informacji wynika, że zatrzymanym wczoraj mężczyzną jest Krzysztof L., korespondent telewizyjny TVP Łódź i TVN.
No to pięknię Pan dziennikarz pod wpływem alkoholu. Super gratulacje dla dziennikarza:)
Tak to Pan Krzysiek teraz będzie musiał jeździć na koniu ewentualnie na rowerze z Łodzi do Sieradza. 0,23 promila to bardzo mało także będzie karty z 1000-2000 zł oraz zabranie prawka na max 6 m-cy. Więc nie ma takiej tragedii dla Pana Krzysztofa. Da sobie radę przez ten czas pójdzie na bezpłatny.
Mam nadzieję, że "pan dziennikarz" nie podlega immunitetowi. To, że sam był "pod wpływem" to nie dziwi. Brak odpowiedzialności z jego strony jest jeszcze większy - wiózł "młodą kobietę", narażając ją na utratę zdrowia przy ewentualnym wypadku. Ciekawe czy kobieta ta wiedziała, że "jej kierowca" jest pod wpływem ? Fajne fotki Redakcjo.
Chluba sieradzkich mediów, jaki stary taki głupi !!!
I to jest sztuka być z aparatem w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie, gratulacje za foto i opisanie sprawy.
Jestem w szoku!! Brawo redakcja!!1
no rzeczywiście, Pan redakotr był pewnie baaardzo zdziwiony ze spotkał pana. K ;]
Skromność Pana Andrzejaka poraża. Pisze: ''Z naszych informacji wynika, że zatrzymanym wczoraj mężczyzną jest Krzysztof L., korespondent telewizyjny TVP Łódź i TVN''
Z naszych informacji wynika, że to Pan Andrzejak zadzwonił na policję:) Dlaczego tym się nie chwali, skoro taki niezależny etc.:)
Bo p. Andzrejak oprócz tego, że na fotografii zna sie tyle co ja na gwiazdach to dodatkowo nie lubi "konkurencji".
Dziwi mnie to, że moderator wstawia do serwisu zdjęcia bez dokładnej analizy. Połowa jest do kosza ze względu na warsztat p. Andzrejaka.
A 0,23 promila to faktycznie "porażająca" ilość alkoholu! Wieczorem widać zdecydowanie "lepszych" kierowców ale nasi panowie niechętnie patrolują Sienkiewicza, Jana Pawła czy dojazdy do Rynku.
Szanowni Państwo,
1. Tematem dyskusji pod niniejszym tematem nie jest Piotr Andrzejak i jego warsztat fotograficzny. Proszę o wzajemnie dbanie o porządek w portalu.
2. Dozwolona ilość alkoholu wg polskiego prawa wynosi 0,2 promila, w większości krajów słowiańskich granica ta wynosi 0,0. Jedyne, co widzę porażającego tutaj, to nieodpowiedzialność kierowcy.
3. Każdy obywatel wobec jakichkolwiek wątpliwości co do stanu trzeźwości kierowcy jest zobowiązany powiadomić policję. Nawet jeśli się okaże, że nie ma racji.
PS. Panie Adamie, my nie zaczynamy wojen, my je kończymy. :)
Kreślę wyrazy szacunku!
Panie Bartku, WŁADCO-WYDAWCO, wskaż więc nam Pan wątek, gdzie możemy podyskutować o warsztacie fotograficznym i dziennikarskim pana Andrzejaka, a chętnie się tam przeniesiemy:) A tu o czym możemy dyskutować, jakich słów (literek) możemy używać?:) Normalnie PRL;P
Pani Marto, wkrótce damy Czytelnikom możlwość zakładania własnych tematów. Uwagę o PRLu przyjmuję, wkrótce będzie III RP z całymi jej zaletami i wadami. ;)
Panie Bartku, do Was bardziej pasuje model IV RP:) Bo tam się kasuje krytykę, zabija opozycję, a antyfanów zamyka się w więzieniach:) Czy ten portal i dziwaka-andrzejaka można krytykować tylko na innych portalach?
Pani Marto, ma Pani niesamowitą wyobraźnię, której wręcz zazdroszczę. Krytykę przyjmujemy zawsze chętnie, zapraszam pod specjalny adres pretensjesieradz.com.pl ;)
Panie Bartku, co sobie wyobraziłam, że aż mi Pan zazdrości? Nie chcę pisać do Was maili, ale chcę mieć możliwość otwartej dyskusji o portalu, na portalu. A Pan wpada z miotłą, zamiata komentarze i uprzedza, że temat jest inny i większość komentarzy nadaje się do usunięcia:) Zaczynam się bać tu pisać, by Was nie urazić... A prawda jest taka, że z pana redaktora naczelnego śmieje się pół Sieradza, ale pisać tu o tym nie wolno... Dlaczego? Bo Pan ustala temat rozmowy pod każdym artykułem? Jaka tu niezależność?
myślałam, że alkohol się spożywa.....a tu proszę - po użyciu alkoholu...
Takim dziennikarstwem, to daleko się nie zajedzie....Proponuję, aby Pan Andrzejak zmienił zawód. Byłby doskonałym funkcjonariuszem i nie miałby godnej konkurencji. Jazda po alkoholu, faktycznie, jest przesadą. Ale dzienikarstwo, poniżej określonego poziomu, staje się łajnem i nędznym wyrazem wlasnych frustracji...
Józefina, proponuję zajrzeć do kodeksu wykroczeń (Art. 87):
§ 1. Kto, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega karze aresztu albo grzywny nie niższej niż 50 złotych.
§ 2. Kto, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu inny pojazd niż określony w § 1, podlega karze aresztu do 14 dni albo karze grzywny.
§ 3. W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 lub 2 orzeka się zakaz prowadzenia pojazdów.
Panie jk, Panie Redaktorze, niech Pan zajrzy do słownika, a nie uczy się poprawnej polszczyzny z kodeksów:) HAHAHAHA:D
Dziękuję za pouczenie:) W kodeksie faktycznie występuje taka forma i taki związek frazeologiczny. Ale w przykładowych, poprawnych kolokacjach, spotykamy się z wyrażeniami typu: wystrzegać się alkoholu, spozywać alkohol, naduzywac alkoholu. Obydwoje mamy zatem rację. A dziennikarz nie musi cytować języka urzędowego....wszak pisze dla każdego;)
Zdecydowanie wolę czasem spożyć dobry alkohol niż używać go do okładów....
Nie mogę napatrzeć się na hipokryzję co niektórych tutaj. Alkohol za kierownicą powinien zostać potępiony, niezależnie od tego, kto siedzi za kierownicą! Podziwiam ludzi, którzy wolą w takich chwilach dyskutować o tym portalu, jego ludziach, ukrywając, że nic się nie stało. Otóż stało się i bardzo dobrze, że ktoś o tym napisał, nawet jeśli zdjęcia są nienajlepsze. Panie Naczelny, gratuluję kolejnego namierzonego pijanego kierowcę w Pańskim życiorysie! A najbardziej się uśmieję, jak ktoś za chwilę napisze, że jestem Andrzejakiem!
Oczywiście, że się stało, szkoda, że autor artykułu nie przyznał się do donosu. Mimo wszystko kierowca nie powinien wsiadać za kółko po alkoholu itp. itd. Ale dlaczego nie możemy podyskutować o braku warsztatu fotograficznego i dziennikarskiego pana Andrzejaka?
No i dostało mi się po nosie za słowa krytyki! Szkoda, że nie można, oprócz merytorycznych stron wypowiedzi, podyskutować o umieszczonym materiale foto. To właśnie demokratyczna strona mocy!!! Pozdrawiam Panie Bartku i obiecuję, że się juz nie będę odzywał. Nie warto!
Tak jest!!! Koniec z tą hipokryzją!!!! Mistrz dziennikarstwa dał się złapać pijany za kierownicą amatorowi fotografii. Strasznie to was boli prawda???
wppl, on się nie dał złapać, gdyby tak było to uznanie dla autora..;]
Ciekawe co byście wypisywali jakby ten "trzeźwy" i "niewinny" redaktor potrącił np. wasze dziecko?!
BZDURY piszecie drodzy Państwo. Prawo mamy jakie mamy, ale jest po to, żeby go przestrzegać. Czy Pan redaktor był pijany czy nie, to inna sprawa.
A donos na człowieka po użyciu czy tam spożyciu alkoholu to obowiązek każdego z nas! A nie powód do wstydu.
Odwracanie kota ogonem i czepianie się jakości zdjęć jest nie na miejscu.
A komentarze kolegów po fachu nie są obiektywne.
Tyle w temacie. I nie jestem Andrzejakiem, żeby nie było.
Wtedy był by lament i ewentualnie żale do wszystkich tylko nie do siebie, gdzie była policja, że pozwoliła mu na to, aby jechał i potrącił lub zabił komuś dziecko. Tak niestety wygląda obywatelstwo w naszym kraju, jak ktoś zadzwoni na policje, bo widzi pianego to "KAPUŚ" a ten "KAPUŚ" mógł uratować wasze dziecko. Nie będę się tu wypowiadał na temat, jakości fotografii, bo się na tym po prostu nie znam, nikt nie spytał autora, czym robił tą fotkę może telefonem komórkowym, ale najlepiej od razu autora zlinczował, bo ujawnił LOKALNA GWIAZDĘ jak robi źle. Pozdrawiam Marek K.
no rzeczywiście, 0,23 alkoholu to taaaakie pijaństwo że huh, pewnie bełkotał i nie mógł stać na nogach;] I na pewno też nie widział drogi ani tego co się na niej dzieje. Dobrze że KTOŚ życzliwy pewnie powiadomil policje, bo pan L. staranował by pół Sieradza taki był pijany. co oczywiście nie zmienia faktu, że jest to ilość nie dopuszczalna. tu chodzi o kostrukcję artykułu, jak by ktos nie potrafil czytac ze zrozumieniem.
No powalająca dyskusja. NAJWAŻNIEJSZY JEST WARSZTAT !!! Ta myśl przewodnia przyćmiewa całość problemu - rozbabrujecie konstrukcje zdań, jakość zdjęć, a problem bagatelizujecie. GRATULACJE !!! Oby tak dalej. Wszyscy uszy po sobie, "pozamiatać pod dywan", bo to przecież taka mała ilość alkoholu. Ludzie - nawet jak ten Pan był "po wczorajszym" kielichu, to NIE WOLNO MU PROWADZIĆ SAMOCHODU i to nie podlega jakiejkolwiek dyskusji !!! Jeśli ktoś wini Pana Andrzejaka za telefon na policje (Marta) - jeśli tak faktycznie było, to tylko należy mu się podziękowanie za eliminacje potencjalnych sprawców kolizji czy wypadków (ukłony w stronę "lekarza" za NORMALNE podejście). Tak zwany "donos obywatelski" jest w NORMALNYCH KRAJACH nagradzany - w Polsce jest to nadal postawa nagnna. Niestety nie wyrośliście z PRL-u.
w cywilizowanych państwach zachodnich normy zawartości alkoholu są o wiele wyższe i nikt nie traktuje ludzi z taką ilością promili jako pijanego.Weszliśmy do Europy i wypadało by trzeźwo popatrzeć na to nasze prawo. Policja niech ściga naprawdę pijanych kierowców mających grubo ponad 1,0 promil alk we krwi i to oni są prawdziwym zagrożeniem dla społeczeństwa
W sobotni wieczór Pan Krzysztof L. został zatrzymany ze znikomą zawartością alkoholu w organizmie życie i statystyki są przerażające od tego się zaczyna. Jak ktoś wsiadł przy 0,23 promila bez problemu usiądzie mając 2 promile dla takiej osoby nie ma różnicy ile wypił. Jan powiedz, w którym z krajów Europy wolno jeździć mając 1 promil alkoholu we krwi, gdybyś nie wiedział to żyjemy w Polsce i obowiązuje nas prawo naszego kraju. Jeżeli podoba się Ci jazda z 1 promilem to życzę szczęścia w kraju gdzie jest to dozwolone. Pozdrawiam Marek K.
Komentarz usunięty przez Administratora.
Tania sensacja?! Stasiek, układaj sobie różne ideologie, my dla nietrzeźwych za kierownicą nie będziemy mieli przebaczenia. Nigdy.
Komentarz usunięty przez Administratora.
Czy Pan ma wątpliwości co do prawdziwości powyższego opisywanego przez nas zdarzenia? Bo ja absolutnie nie mam żadnych.
Nie znam opisywanej przez Pana sprawy, ale głęboko wierzę, że bierze Pan odpowiedzialność za swoje słowa.
Hahaha pięknie poplecznicy tej elity dziennikarstwa ujadają, Redakcjo trzymaj się robicie dobrą robotę!
Wysłałem Wam na maila kolejny ciekawy zapewne dla Was temat z działalności TVO Sieradz, macie i korzystajcie.
Enjoy! :)
Marcel, serdecznie dziękujemy za informacje, bardzo ciekawy temat. Czekamy na kolejne takie newsy
Panie Krzysztofie nie ładnie tak uczyć uczennice w wieku 17 lat jak się jeździ po spożyciu. Ciekawe, co by na to powiedzieli rodzice Pauliny, że pan ich córkę po spożyciu odwozi do domu.
Marta kogo to interesuje kto dzwonił na policje? Tu ważne są fakty. A co do tego że pół Sieradza śmieje się z Andrzejaka to niech się śmieją, a niby czemu się śmieją? Bo szlak ich trafia że to akurat Andrzejak jest wszedzie pierwszy a oni za nim:) haha A co do P.Adama to piszę się Andrzejak a nie ANDZREJAK:) haha aha no i właśnie co tam że mało wypił przecież może jezdzić no nie? Głupiego myślenie. A zdjęcia nie ważne jakiej jakości ale ważne co pokazują. Jesteście beznadziejni wszyscy prawie z zazdrości pypeć do du..y wam ucieknie:):)A Ty P.Andrzejak działaj dalej i p*****l wszystko.