Sieradz

szukaj w serwisie
zaloguj Przypomnij dane

Wiadomości / Sieradz

Ustaw mniejszą czcionkę
Ustaw standardową czcionkę
Ustaw większą czcionkę
Kliknij, aby zobaczyć fotogalerię

Flet opanował mury szkoły muzycznej

Redakcja, 20.05.2016, 17:03

Do artykułu dołączona jest fotogaleria

Zbliża się XI Polski Festiwal Fletowy, ale jego przedsmak można było już poczuć w miniony czwartek, gdzie odbył się koncert fletowy w Sali Koncertowej lokalnej PSM I st. w Sieradzu.

← REKLAMA

Polski Festiwal Fletowy już od wielu lat jest imprezą międzynarodową i to nie tylko za sprawą jurorów, którymi w tym roku będą m.in. prof. Sharon Bezaly (Izrael, Szwecja) i prof. Carlos Bruneel (Belgia), ale również uczestników.
Rozpoczęcie tego wydarzenia zaplanowano w ramach Dni Sieradza na 30 maja 2016 r. Tego dnia o godzinie 18:00 w Sali Koncertowej Państwowej Szkoły Muzycznej I st. będziemy świadkami Koncertu Multifletowego w wykonaniu jurorów XI PFF, wykładowców i studentów Akademii Muzycznej w Łodzi.

Klimat tej muzyki można było poczuć w miniony czwartek. W "muzycznej" wystąpiły dwie flecistki - Małgorzata Mroziak i Joanna Deka, absolwentki sieradzkiej szkoły, oraz Emilia Karbowiak z PSM w Zduńskiej Woli. Wśród zaprezentowanych dzieł znalazły się kompozycje Eugene Bozzy - Soir dans les montagnes (Wieczór w górach), Carla Philippa Emanuela Bacha - Koncert d - moll, Francis'a Poulenc'a - Sonata na flet i fortepian oraz Alberta Franza Dopplera - Fantazja węgierska.
W koncercie wziął również udział saksofonista Mateusz Wrzosek z PSM I i II st. w Zduńskiej Woli.

- Recital saksofonowy ukazał różnorodność barw tego instrumentu i poprowadził nas w ciekawą podróż. Saksofon na ogół kojarzy się nam z muzyką jazzową i niestety zapominamy o "klasycznej" stronie tego różnorodnego areofonu. Mimo przygód, jakie zresztą mają miejsce na koncertach live, muzyk ukazał swoje i saksofonowe możliwości. Jako pierwszy zabrzmiał utwór amerykańskiego pianisty i kompozytora (z korzeniami polskimi) Roberta Muczyńskiego - Sonata op. 29 na saksofon i fortepian. To pełna emocji, ekspresji i energii kompozycja, którą wykonawcy przekazali publiczności poprzez subtelnie wydobywane dźwięki - przypomina wicedyrektor sieradzkiej szkoły Sławomir Cieślak. - Przed drugim utworem saksofonista poprzez krótki komentarz wprowadził słuchaczy w inną rzeczywistość, jak sam mówił "chciałbym zabrać was w inną kulturę... w kulturę, w której jest równowaga, czerń i biel, jing i jang... jest czas na medytacje" - dodaje.

Mateusz Wrzosek zagrał dwie "Improwizacje" kompozytora i saksofonisty Ryo Nody. Tym utworem przeniósł słuchaczy na Daleki Wschód, do Japonii. Mimo, że saksofon nie jest tradycyjnym instrumentem japońskim ma wiele możliwości, aby je naśladować, a w szczególności japoński flet sakuhachi. Na koniec zabrzmiały dźwięki muzyki Johna Williamsa z filmu "Catch Me If You Can". Całość komponowała się znakomicie i naprawdę "saksofon nie jedno ma imię".
Koncert przesiąknięty był energią i emocjami jakie niosły z sobą dźwięki, zarówno te kantylenowe jak i rytmiczne, czy nawet te charakterystyczne dla kultury dalekowschodniej.

Najnowsze ogłoszenia

Komentarze (0)

  • Dodaj komentarz jako pierwszy!
~ Użytkownik niezarejestrowany [zarejestruj się w 30 sekund]
Wszystkie komentarze umieszczone pod informacjami prasowymi w portalu Sieradz.com.pl nie są moderowane w czasie rzeczywistym, nie są więc weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać bezpośrednio do Wydawcy portalu.
Dodając komentarz na niniejszej stronie internetowej, autor tego komentarza oświadcza, że rozumie i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo Wydawcy portalu Sieradz.com.pl do usunięcia lub modyfikacji wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez Wydawcę portalu Sieradz.com.pl. Autor tego komentarza oświadcza również, że rozumie i akceptuje Regulamin portalu Sieradz.com.pl.
dodaj komentarz
W nauce istnieje tylko fizyka, reszta to zbieranie znaczków.
© 2011-2024 Sieradz.com.pl
zamknij
okanuluj