Mieszkańcy, jak i radni miejscy z dzielnicy Sieradz-Woźniki, apelują do zarządcy drogi powiatowej, aby wybudowano próg zwalniający na ulicy Widawskiej, w okolicach przejścia dla pieszych.
Przy tej ulicy nie ma chodnika, a panuje duży ruch (droga kieruje w stronę Zapolic i Widawy), na dodatek nie wyznaczono przejścia dla pieszych. O swoje bezpieczeństwo boją się i mali, i duzi, dlatego proszą o próg zwalniający.
-Na ulicę Widawską od tamtego toku (2015) jest złożony wniosek o dofinansowanie przebudowy całej tej ulicy aż do końca drogi powiatowej w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. Nie ma na razie żadnych informacji, bo one się dopiero pojawią za kilka miesięcy, jakie będzie rozstrzygnięcie i jaki podział kosztów. Jeżeli rzeczywiście dostaniemy dofinansowanie to ta ulica będzie odmieniona - mówi Robert Piątek, dyrektor PZD.
Jeśliby się udało to zostanie wybudowany ciąg pieszo-rowerowy, odwodnienie, zmiana jezdni, itd. Co jeśli się nie uda? PZD chce wtedy szukać innej drogi dofinansowania.