Za sanacji morwa nikomu nie przeszkadzała , za hitlera też , za stalina bez zmian , za gomółki , gierka i jaruzela podobnie. Trochę III RP drzewa wytrzymały - ale za kopacz POległy

A czy Pan redaktor ma może informacje kiedy zaczną wycinać drzewa przydrożne poza miastem by już nikt na nich się nie rozwalił ???

w tych dziwnych czasach już nic nie rozumiem, zgadzam się z gość_6986, ale Kopacz chyba jeszcze prezydentem Sieradza nie jest ?

na chodniku powinien stanąć jeszcze pomnik Saturatora, w co nie wątpię i niedługo będą sprzedawane przez SMS cegiełki :)

Powstanie tam kolejny parking, a może i Żwirki wyremontują.

ciekawe komu te drzewa przeszkadzały

Widzę że poziom w tych komentarzach nie odbiega zbytnio od poziomy chlewni, ja widzę tylko chrum chrum chrum... oprócz moich rzeczowych i niebywale dowcipnych komentarzy oczywiście.

i dobrze, nie dało się przejść

Wyraźnie jest napisane, że w miejsce wyciętych drzew zostaną nasadzone nowe, ale albo Wam się scroll lock zaciął, albo ograniczacie się do przeczytania tytułu.

Stojąc pod światłami przy Urzędzie Miasta samochody muszą wjeżdżać na chodnik, bo nie mieszczą się jeden obok drugiego. Czemu nikt nie zajmie się tą sprawą, czy władze czekają na wypadek ?

w miastach jest o połowę aut za dużo! należy je skasować.

Ja mam pewną innowacyjna propozycję, mianowicie trzeba tę cześć Sieradzewa która została rozbudowana po 45 roku (czyli wszystkie bloki i osiedla) zburzyć, ludzi wysiedlić do baraków, do Dzigorzewa, albo by mieli ładne widoki, to może gdzieś w okolice Bogumiłowa, następnie wszystko zaorać, wyrównać, w międzyczasie mądrze i nowocześnie rozplanować rozmieszczenie nowych budynków, ulic, odwodnień, znaków, przejść dla pieszych itd. po czym zbudować to od nowa. A ludzi osiedlić najlepiej z Ukrainy i Kazachstanu, oni docenią to co dostana, kołtunów zostawić w barakach

Zatem niech posadzą nowe drzewka. Takie, które nie będa kolidowały z nawierzchnia kostki.

CO za Hołota umieszcza komentarze na tym portalu

NA INNYCH INTELIGENCJA