Kobieta przymierzając obrączki ślubne o mały włos nie straciła pierścionka zaręczynowego, który ukradła jej inna klientka sklepu jubilerskiego.
W środę około godziny 17.20 do jednego ze sklepów w Sieradzu przyszłą para narzeczonych. Kobieta podeszła do stoiska z biżuterią aby obejrzeć obrączki. W trakcie przymierzania na ladzie położyła swój pierścionek o wartości około 750 złotych. Po kilku minutach odeszła zapominając o swojej biżuterii.
Gdy po chwili zorientowała się o zgubie i wróciła, pierścionka już nie było. Właściciel stoiska udostępnił policjantom zapis monitoringu. Wyraźnie było widać inną kobietę z małoletnim synem, która zabiera leżący na ladzie pierścionek. Z zapisem kamery zapoznano funkcjonariuszy z sieradzkiej komendy.
Już następnego dnia policjant Ogniwa Wydziału Konwojowego oglądając zdjęcia rozpoznał złodziejkę. Podał ulicę i numer bloku, przy którym ją widywał. Jeszcze tego samego dnia sieradzcy kryminalni rozpytali mieszkańców, ustalając dane personalne podejrzanej i jej faktyczny adres zamieszkania.
23 kwietnia 2015r. w godzinach popołudniowych pojawili się w jej domu. Kobieta zaskoczona wizytą policjantów bez oporu wydała skradziony pierścionek. Usłyszała zarzut kradzieży mienia za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Odzyskany przez policjantów pierścionek wrócił do właścicielki.