W środę 22 października br. około godziny 21.30 policjanci z Wydziału Kryminalnego sieradzkiej komendy zatrzymali pod jednym z bloków 30-letniego mężczyznę.
Na widok funkcjonariuszy usiłował on zabarykadować się w swoim samochodzie. Po chwili - pomimo stawianego przez niego oporu - został zatrzymany. W trakcie przeszukania znaleziono przy nim dilerkę z marihuaną oraz drugą z zawartością amfetaminy.
Kilkanaście minut później funkcjonariusze rozpoczęli przeszukanie w miejscu jego zamieszkania. Już po chwili w lodówce znaleźli dwie torebki foliowe. W jednej z nich znajdowało się prawie 340 gramów marihuany, a w drugiej prawie 400 gramów amfetaminy. W innym pomieszczeniu ujawnili dwie małe wagi elektroniczne.
Przeprowadzone badanie stanu zdrowia zatrzymanego wykazało w jego organizmie zawartość amfetaminy oraz marihuany. Sieradzanin resztę nocy spędził w policyjnym areszcie. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków zatrzymanemu mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.