W Państwowej Szkole Muzycznej I stopnia w Sieradzu odbył się koncert rodzin uzdolnionych muzycznie.
Już po raz czwarty do Sieradza przyjechały muzykujące rodziny, w sumie 11 z Sieradza, Pabianic i Zielonej Góry.
- Jeden z pierwszych koncertów na tej sali. Oficjalne otwarcie tej sali będzie w poniedziałek 28 kwietnia, ale my już testujemy walory akustyczne tego pomieszczenia i chyba wypada dobrze - mówi Sławomir Cieślak, prezes Towarzystwa Muzycznego Fermata z Sieradza, które jest organizatorem koncertu przy współpracy z sieradzkim urzędem miasta, PSM, a w latach ubiegłych także z Sieradzkim Centrum Kultury.
- Będziemy grać dwie melodie ludowe, jedną ukraińską, a drugą rosyjską. Ja gram na flecie poprzecznym - mówi Julia Henke, jedna z uczestniczek koncertu.
Organizatorzy dla wszystkich uczestników przygotowali okolicznościowe statuetki.
Gościnie podczas koncertu wystąpił Tercet Rodzinny z Makówki. Trzy siostry, które tworzą tercet, wykonują a capella muzykę sakralną, także pieśni w języku ukraińskim, białoruskim, rosyjskim i polskim.
Koncert odbył się w piątek, 25 kwietnia.