Sporo szczęścia mieli młodzi ludzie, którzy samochodem osobowym marki opel vectra uderzyli w barierki.
12 kwietnia 2014 r. około godziny 2.30 podczas patrolu policjanci na ulicy Żwirki i Wigury w Sieradzu zauważyli uszkodzone: metalową barierkę ochronną i dwa przęsła płotu. Widoczne były ślady po uderzeniu oraz plama oleju silnikowego.
Kilka minut później na ulicy Polnej funkcjonariusze zauważyli samochód osobowy opel vectra z widocznymi uszkodzeniami przedniej części pojazdu. Za kierownicą siedział 23-letni mężczyzna. Na fotelu obok siedziała 19-letnia dziewczyna. Podczas ich legitymowania mundurowi zauważyli w samochodzie rozsypaną na wycieraczce amfetaminę w ilości ponad 2 gramów.
W trakcie rozpytania oboje stwierdzili, że samochodem kierował ich znajomy, 25-letni mieszkaniec Sieradza, który kilkanaście minut wcześniej rozstał się z nimi. W trakcie ich przewożenia do komendy wskazali oni idącego ulicą Targową mężczyznę, jako sprawcę kolizji. Cała trójka na terenie komendy została przebadana na stan trzeźwości z wynikiem 1,8 promila alkoholu w organizmie u 25-latka, 0,26 promila u jego kolegi i 0,28 promila alkoholu u ich koleżanki. Przeprowadzono również badanie na obecność narkotyków w ich organizmach. U wszystkich wykazało ono obecność amfetaminy i marihuany.
Dokonano również przeszukania miejsc zamieszkania zatrzymanych młodych ludzi. W mieszkaniu 25-latka w jego pokoju, policjanci znaleźli ponad 50 gramów amfetaminy. Usłyszał on zarzut posiadania środków odurzających także w zakresie ujawnionych narkotyków w samochodzie. Podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśniania. Jego 23-letni znajomy przyznał się natomiast do posiadania dzień wcześniej niewielkiej ilości amfetaminy, a do posiadania dzień wcześniej niewielkiej ilości marihuany przyznała się 19-latka. Trwa wyjaśnianie, kto kierował samochodem.
Dziękujemy Czytelnikowi Mateuszowi za przesłanie zdjęć.