W środę 29 stycznia w Powiatowej Bibliotece Publicznej w Sieradzu odbyło się spotkanie z kaskaderem filmowym Andrzejem Daniłowiczem.
Andrzej Daniłowicz urodził się 19 listopada 1953 roku w miejscowości Laski w byłym województwie zielonogórskim. Swoją karierę kaskaderska rozpoczął w 1973 roku w filmie "Na niebie i na ziemi", zaś zakończył w roku 1986 roku filmem "Cudowne dziecko". Andrzej Daniłowicz zagrał w ponda 100 filmach takich jak: "Seksmisja", "Akademia Pana Kleksa", "Pierścień i róża", "Vabank" czy "Lalka". Aktor i kaskader w jednej osobie obecnie mieszka pod Błaszkami i jest na rencie chorobowej. W okresie letnim pan Andrzeja można zobaczyć na targowisku przy ulicy Targowej, gdzie sprzedaje ogórki, które sam uprawia.
Przygoda z filmem emerytowanego już kaskadera zaczęła się od teatru, ale pan Andrzej miał zupełnie inny pomysł na życie.
- Mój pomysł na życie był taki, żeby zostać trenerem i szkolić młodzież w sekcji judo, później karate - zdradza Andrzej Daniłowicz. - Nie było nas dużo, ale było duże zapotrzebowanie na kaskaderów. Robiono dużo filmów ze scenami batalistycznymi w filmach wojennych, historycznych. Ja byłem wysportowany, umiałem bardzo dobrze jeździć na koniu, robiłem różne ewolucje, znałem szermierkę - mówi.
Podczas spotkania w PBP, które prowadził dziennikarz Tomasz Oszczęda, można było obejrzeć pokaz multimedialny przygotowany z materiałów archiwalnych Andrzeja Daniłowicza, jak również niektóre triki pirotechniczne, jakie są używane w filmach. Przybyli mogli się również dowiedzieć, jak inicjator środowego spotkania - Tomasz Oszczęda, poznał kaskadera Andrzeja Daniłowicza.
- Zaczęło się prozaicznie, a z drugiej strony nietypowo, bo zaczęło się od mojej wizyty na targu miejskim w Sieradzu. Taka prozaiczna czynność, jak kupno warzyw, przerodziła się później w zainteresowanie człowiekiem, który ma za sobą role w ponad stu polskich filmach - i to znanych - wspomina dziennikarz.