Tak przynajmniej może twierdzić Grzegorz Pietrucha - dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego im. K. Jagiellończyka w Sieradzu.
Nauczycielka geografii z I LO zaprezentowała klasie drugiej podczas lekcji film z serwisu Youtube autorstwa Mariusza Maxa Kolonki - znanego dziennikarza z USA, niegdyś korespondenta Telewizji Polskiej. Uczniowie zrobili zdjęcie z tej sytuacji, a następnie wysłali je do autora materiału, pokazując, że programy dziennikarza bijące rekordy popularności w Internecie oglądane są już nawet w szkołach.
Mariusz Max Kolonko w jednym z kolejnych odcinków swojego programu "Mówię Jak Jest" pochwalił się wiadomością z Sieradza, prezentując całemu światu zdjęcie nadesłane przez uczniów. Zrobił to w odcinku, w którym tym razem omawiał temat islamizacji Europy oraz zagrożenia, jakim jest dżihad.
Dziennikarze Gazety.pl zajmujący się tematem popularności Mariusza Maxa Kolonki, zapytali dyrektora I LO Grzegorza Pietruchę o zdjęcie przysłane przez uczniów. Ten nie wyrażał jednak żadnego entuzjazmu, tłumacząc, że teraz obawia się o bezpieczeństwo uczniów i musi skontaktować się z kuratorium i Ministerstwem Oświaty.
Dyrektor Pietrucha nie chciał dzisiaj z nami rozmawiać, tłumacząc to powagą sprawy. Wicestarosta Zbigniew Krasiński nie ukrywał zaś swojego zdziwienia. - Żadnego zgłoszenia ze strony dyrektora na ten temat nie otrzymaliśmy - mówi Krasiński, obiecując, że jak najszybciej spotka się z dyrektorem "Jagiellończyka", który jako placówka podlega bezpośrednio starostwu powiatowemu.
Aktualizacja 13.06.2013
- Spotkałem się z dyrektorem i porozmawialiśmy na ten temat - mówił nam w tym tygodniu Zbigniew Krasiński. - Dyrektor podjął decyzję, że dla dobra szkoły, dla dobra uczniów nie chcielibyśmy tego specjalnie nagłaśniać - tłumaczył wicestarosta. - Nie daj Boże mogłoby to narazić na jakiekolwiek kłopoty kogokolwiek - kontynuuje polityk SLD.
Film, który pokazała nauczycielka uczniom:
Film, na którym Mariusz Max Kolonko prezentuje zdjęcie sieradzkich uczniów (8:45 minuta):