Jakby motocyklista stosował się do znaków, ograniczenia prędkości i zakazu wyprzedzania nie doszłoby do tego zdarzenia, widać nie myśli się motocykliści

Motocykliści są wszędzie :)

kierowcy samochodów też

Szkody tylko, że jedni i drudzy nie żyją w symbiozie...

Ty, policjant, a zmierzyłeś mu prędkość, że tak szczekasz?

loopy, o kulturę to tu Cię nie będę prośił, popatrz jakie są znaki na ul. P.O.W i dopiero zabieraj głos, dawco organów

Wy motocykliści zawsze jeździcie bezpiecznie i nie jesteście sprawcami wypadków, normalnie święci

Policjant, jeśli umiesz czytać to odpowiedz na moje pytanie. Bo piszesz, że jechał szybko, a wcale tego nie wiesz ile jechał. Po uszkodzeniach motocykla widać, że nie mógł jechać więcej niż 50 km/h.

Bez względu na to z jaką prędkością jechał motocyklista i tak winę ponosi kierowca samochodu bo skręcał w lewo i nie zachował odpowiedniej ostrożności. Policjant powinien takie rzeczy wiedzieć, niestety jaka Policja taki "Policjant".

taser to tylko mój nik :)

Zobaczcie jaki frajer! Facet jest współwinny tego zdarzenia, a on chce się wykręcić od winy i jeszcze wyciagnąć odszkodowoanie! http://www.mojekawasaki.pl/viewtopic.php?p=172988#172988

Kolego , Frajerem to możesz siebie sam nazywać!Najpierw pojedz na miejsce i zobacz miejsce wypadku a potem wyciągaj takie oszczerstwa.Linia żółta była pościerana i słabo widoczna. W miejscu w którym doszło do wypadku nie było pionowych słupków odgradzających . A pionowe oznakowanie świadczyło o tym ,że w tym kierunku są 2 pasy ruchu...A skąd to wiem ? bo to ja jechałem tym motocyklem. Ten kto skręcał nie rozejrzał się dobrze podczas manewru skrętu i tyle. A ja nie mogę odpowiadać za błędne oznakowanie drogi i tyle.A i jeszcze jedno , motocyklistą jestem od 10 lat... i nie zap* tam 1500 na godzine... bo na liczniku miałem nie wiecej niż 40kmh , ze względu ,że pare metrów wcześniej ruszałem spod sklepu.To tyle w tym temacie. pozdrawiam

bimoto5, kierowca tego motocykla to dokładnie frajer i nie będę tu pisał inaczej o nim, od kiedy to wolno na ul. POW wyprzedzać z prawej strony?, no tak zapomniałem dawcom organów wolno to robić, bo nie było by organów do przeszczepu:)

od kiedy to jazda prawym pasem spośród 2ch pasów ruchu jest wyprzedzaniem po prawej stronie?

bimot5, wiemy wszyscy że kolegą jechał pasem który był wyłączony z ruchu i w myś prawa nie powinien tam być, tak więc zbędne twoje dyskusje

azaz , wiemy wszyscy ,że kolega ma gówno do powiedzenia bo tam go nie było wiec zamknij się :)

bimoto5, o kim mówisz?