W Bożym Słowie czytamy słowa Pana Jezusa Chrystusa: "Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą7." Mt.16,18.
Zwróćmy uwagę na fragment stwierdzenia Pana Jezusa Chrystusa: "...zbuduję Kościół mój...".
Żeby jakąś grupę ludzi, jakąś organizację religijną uznać za Kościół, musi to być zgromadzenie ustanowione na zasadach i zgodnie z wymogami, z nauką, z osobistym przykładem Pana Jezusa Chrystusa.
Dodatkową informacją jest same słowo :Kościół".
W oryginale użyte jest greckie słowo "eclesia", którego dosłowne znaczenie ma sens; zgromadzenie ludzi, którzy się zgromadzili ze względu na Boga, dla Boga.
A teraz zweryfikujmy, czy organizacja religijna występująca pod nazwą: Kościół Rzymsko-katolicki jest uprawniona do nazywania się Kościołem, czy spełnia warunki bycia Kościołem.
Zgodnie z nauką i osobistym przykładem Pana Jezusa Chrystusa, chrzest powinien dotyczyć tylko ludzi świadomych, którzy najpierw uwierzyli w Boga, a następnie powinni być całkowicie zanurzani w wodzie w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Jak wiemy tzw. chrzest niemowlaków, bez ich wiary, bez własnego świadomego wyboru, poprzez pokropienie jest fałszywym chrztem.
Biorąc pod uwagę, że nowicjanci nie przyjęli jeszcze prawdziwego chrztu możemy wnioskować, że nie wierzą Chrystusowi. Tym samym są co najwyżej religijnymi, ale poganami.
Jeżeli uważają, że nie muszą się chrzcić, to tym samym zadają kłam Synowi Bożemu, i w swojej arogancji mają przekonanie, że nie trzeba być posłusznym nauce Chrystusa.
Jak można służyć Bogu, jeżeli nie chce się wykazać posłuszeństwa Bogu w pierwszy, wymagany przez Boga sposób; poprzez świadome przyjęcie prawidłowego chrztu.
Tragicznym jest, że biedacy, którzy być może mają w swoich sercach rzeczywiste pragnienia służenia Bogu jednocześnie nie znają Bożego Słowa, lekceważą Boże Słowo.
Następnym z ustanowień Pana Jezusa Chrystusa jest nakaz spożywania Wieczerzy Pańskiej pod dwoma postaciami.
Jak łatwo się zorientować, teologia i praktyka korporacji watykańskiej w odniesieniu do Wieczerzy Pańskiej jest sprzeczna z wolą Boga objawioną w Bożym Słowie.
Nie spożywając Wieczerzy Pańskiej pod dwoma postaciami postępuje się wbrew woli jej ustawodawcy. A traktując pieczywo jako rzekome ciało Chrystusa wierzy się w herezję. Dodatkowo klękając przed pieczywem popełnia się bałwochwalstwo.
A biorąc pod uwagę, że msza wraz z tzw. komunią świętą jest rzekomą bezkrwawą ofiarą, Watykaniści stwierdzają, że ofiara Pana Jezusa Chrystusa jest niewystarczająca. A to znowu kłamstwo i herezja, gdyż Słowo wyraźnie i jednoznacznie mówi:
"26 Takiego bowiem potrzeba nam było arcykapłana: świętego, niewinnego, nieskalanego, oddzielonego od grzeszników, wywyższonego ponad niebiosa, 27 takiego, który nie jest obowiązany, jak inni arcykapłani, do składania codziennej ofiary najpierw za swoje grzechy, a potem za grzechy ludu. To bowiem uczynił raz na zawsze, ofiarując samego siebie7." Hbr.7,26-27.
11 "Ale Chrystus, zjawiwszy się jako arcykapłan dóbr przyszłych, przez wyższy i doskonalszy, i nie ręką - to jest nie na tym świecie - uczyniony przybytek7, 12 ani nie przez krew kozłów i cielców, lecz przez własną krew wszedł raz na zawsze do Miejsca Świętego, zdobywszy wieczne odkupienie. 13 Jeśli bowiem krew kozłów i cielców oraz popiół z krowy, którymi skrapia się zanieczyszczonych8, sprawiają oczyszczenie ciała, 14 to o ile bardziej krew Chrystusa, który przez Ducha wiecznego9 złożył Bogu samego siebie jako nieskalaną ofiarę, oczyści wasze sumienia z martwych uczynków, abyście służyć mogli Bogu żywemu." Hbr.9,11-14.
24 "Chrystus bowiem wszedł nie do świątyni, zbudowanej rękami ludzkimi, będącej odbiciem prawdziwej [świątyni], ale do samego nieba, aby teraz wstawiać się za nami przed obliczem Boga, 25 nie po to, aby się często miał ofiarować jak arcykapłan, który co roku wchodzi do świątyni z krwią cudzą. 26 Inaczej musiałby cierpieć wiele razy od stworzenia świata. A tymczasem raz jeden ukazał się teraz na końcu wieków13 na zgładzenie grzechów przez ofiarę z samego siebie. 27 A jak postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sąd, 28 tak Chrystus raz jeden był ofiarowany dla zgładzenia14 grzechów wielu, drugi raz ukaże się nie w związku z grzechem, lecz dla zbawienia tych, którzy Go oczekują." Hbr.9,24-27.
A co Biblia demaskuje o księżach?:
10 "Na mocy tej woli uświęceni jesteśmy przez ofiarę ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze3. 11 Wprawdzie każdy kapłan4 staje codziennie do wykonywania swej służby, wiele razy te same składając ofiary, które żadną miarą nie mogą zgładzić grzechów." Hbr.10,10-11.
Jak łatwo się zorientować, w świetle Bożego Słowa:
12 "Ten przeciwnie, złożywszy raz na zawsze jedną ofiarę za grzechy, zasiadł po prawicy Boga, 13 oczekując tylko, aż nieprzyjaciele Jego staną się podnóżkiem nóg Jego5. 14 Jedną bowiem ofiarą udoskonalił na wieki tych, którzy są uświęcani6. 15 Daje nam zaś świadectwo Duch Święty, skoro powiedział:
16 7 Takie jest przymierze, które zawrę z nimi
w owych dniach, mówi Pan:
dając prawa moje w ich serca,
także w umyśle ich wypiszę je.
17 A grzechów ich oraz ich nieprawości
więcej już wspominać nie będę.
18 Gdzie zaś jest ich odpuszczenie, tam już więcej nie zachodzi potrzeba ofiary za grzechy8." Hbr.10,12-18
praktyka tzw. bezkrwawej ofiary co msza jest herezją
Inną herezją jest twierdzenie księży, że wytwarzają z pieczywa - mięso; z opłatka - ciało Pana Jezusa Chrystusa.
I znowu w świetle Bożego Słowa:
48 "Najwyższy jednak nie mieszka w dziełach rąk ludzkich, jak mówi Prorok:
49 16 Niebo jest moją stolicą,
a ziemia podnóżkiem stóp moich.
Jakiż dom zbudujecie Mi, mówi Pan,
albo gdzież miejsce odpoczynku mego? " Dz.Ap.7,48-49.
24 "Bóg, który stworzył świat i wszystko na nim, On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach zbudowanych ręką ludzką" Dz.Ap.17,24
29 "Będąc więc z rodu Bożego, nie powinniśmy sądzić, że Bóstwo jest podobne do złota albo do srebra, albo do kamienia, wytworu rąk i myśli człowieka." Dz.ap.17,29.
26 "Widzicie też i słyszycie, że nie tylko w Efezie, ale prawie w całej Azji ten Paweł przekonał i uwiódł wielką liczbę ludzi gadaniem, że ci, którzy są ręką uczynieni, nie są bogami." Dz.19,26.
Jak widać z powyższych cytatów, Bóg ani nie mieszka w przedmiotach materialnych wykonanych ręką ludzką, ani nie jest przedmiotem materialnym.
Tak więc, zgodnie z Bożym Słowem, każdy ksiądz twierdząc, że potrafi zrobić sobie Boga z pieczywa - kłamie. A każda masz jest heretyckim zgromadzeniem.
A dodatkowo; klękanie przed pieczywem o które nie jest Bogiem, jest grzechem bałwochwalstwa, gdyż tak to objawił anioł apostołowi Janowi:8 "To właśnie ja, Jan,
słyszę i widzę te rzeczy.
A kiedym usłyszał i ujrzał,
upadłem, by oddać pokłon
przed stopami anioła, który mi je ukazał.
9 Na to rzekł do mnie:
Bacz, byś tego nie czynił,
bo jestem współsługą twoim
i braci twoich, proroków,
i tych, którzy strzegą słów tej księgi.
Bogu samemu złóż pokłon! Apokalipsa 22,8-9
0Jestem przeciw!
Jestem za!
Zgłoś do moderacji